"Dla części z nas oznacza to śmierć, dla innych niewolę". Ostateczna bitwa o Mariupol

Od momentu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, w Mariupolu toczą się najbardziej intensywne walki. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełeński powiedział, że do tej pory prawdopodobnie zginęły tam dziesiątki tysięcy osób.

36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej im. Kontradmirała Mychajła Biłyńskiego zamieściła oświadczenie na Facebooku w którym poinformowała, że prawdopodobnie dzisiaj odbędzie się ostatnia bitwa o Mariupol, ponieważ kończy się amunicja. Żołnierze zostali "odepchnięci" i "otoczeni" przez armię Putina. Brygada dodała, że nie ma wsparcia ze strony dowództwa, ponieważ "zostali spisani na straty".

– Dla niektórych z nas to śmierć, a dla reszty niewola

– przekazali żołnierze w komunikacie.

W ostatnim czasie walki koncentrowały się wokół zakładów Azovstal w Mariupolu oraz w porcie. Ukraińcy dodali, że prawie połowa brygady jest ranna, a do walki wracają żołnierze, którzy nie stracili kończyn. Żołnierze przekazali także, że zabito wszystkich członków piechoty, a do bitew dołączyli artylerzyści, żołnierze obrony przeciwlotniczej, łącznościowcy, kucharze, kierowcy jak i członkowie orkiestry.

– Bombardowano nas z samolotów, ostrzeliwano ogniem artyleryjskim, z czołgów. (...) Walczyliśmy przez ponad miesiąc bez dostaw uzbrojenia, bez wody, bez jedzenia. Niemalże piliśmy wodę z kałuż, umieraliśmy całymi grupami

– napisali żołnierze piechoty morskiej.

Fot.: Facebook: 36 окрема бригада морської піхоти імені контр-адмірала Михайла Білинського / azov.org.ua