poniedziałek, 27 listopada 2023 13:06, aktualizacja rok temu

Burmistrz Wieliczki interweniuje w sprawie S7. "Dlaczego brniecie w ten niszczycielski spektakl?"

Autor Marzena Gitler
Burmistrz Wieliczki interweniuje w sprawie S7. "Dlaczego brniecie w ten niszczycielski spektakl?"

- Dlaczego brniecie w ten niszczycielski spektakl? - pyta Artur Kozioł burmistrz Wieliczki i wysyła pismo do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Najwyższej Izby Kontroli w sprawie działań GDDKiA związanych z opracowaniem koncepcji nowego odcinka S7 Kraków - Myślenice.  

W zeszłym tygodniu GDDKiA poinformowała, że ogłosiła kolejny przetarg na wyłonienie wykonawcy, który opracuje Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe nowego odcinka S7 Kraków - Myślenice. Pierwsze postępowanie, które ogłoszono w maju, zostało unieważnione, bo wybrany oferent pod koniec października zrezygnował z podpisania umowy, tracąc przy tym na rzecz Skarbu Państwa 180 tysięcy zł wadium.

Przypomnijmy, opublikowane przez GDDKiA w styczniu 2022 roku Studium korytarzowe wywołało liczne protesty. Żaden z zaprezentowanych w nim 6 wariantów dla samorządów i mieszkańców był nie do zaakceptowania. W tej sprawie wspólny sprzeciw przyjęły Gminy Wieliczka, Dobczyce, Siepraw i Biskupice.

Warianty S7 przedstawione w Studium korytarzowym - graf. GDDKiA

- Prowadzenie prac projektowych - drogi ekspresowej S7 Kraków - Myślenice przez Wieliczkę jest błędem, który zgotował mam odchodzący rząd. Proszę zauważyć, że autorzy tego pomysłu ciągle nie przyznali się do tego jak duży błąd popełnili. Wszyscy ukrywają się za instytucjami i nigdy prawdziwi autorzy nie podjęli rzetelnej rozmowy - zauważa burmistrz Wieliczki. - Prosiłem podczas wyborów ministra Andrzeja Adamczyka o wspólną debatę ale jedyną odpowiedzią na mój apel była cisza. Teraz słyszymy o kolejnych przetargach na koncepcję tej drogi. Pozwolę sobie zadać kolejne publiczne pytanie ministerstwu: Dlaczego brniecie w ten niszczycielski spektakl? - pyta Artur Kozioł.

Burmistrz Wieliczki przesłała nam pismo skierowane do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Najwyższej Izby Kontroli.

Burmistrz apeluje do GDDKiA o jednoznaczne wykluczenie w SWZ z dalszych analiz obszarów Miasta i Gminy Wieliczka, w szczególności położonych w rejonie
Kopalni Soli Wieliczka oraz Kopalni otworowej Barycz.

Prosi też Najwyższą Izbę Kontroli o przeprowadzenie kontroli legalności, gospodarności, celowości i rzetelności przeprowadzenia unieważnionego przetargu o zamówienie publiczne: ,,Opracowanie dokumentacji projektowej STEŚ wraz z uzyskaniem decyzji DŚU dla zadania pn.: ,,Budowa drogi ekspresowej S7 na odcinku Kraków - Myślenice".

Burmistrz zauważa, że poprowadzenie S7 przez Wieliczkę nie rozwiąże przeciążenia ruchem Zakopianki. Przypomina o konieczności ochrony terenów Kopalni Soli Wieliczka, która wpisana jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Zwraca też uwagę, że nie określony dokładnie obszar, na którym ma być wykonany STEŚ sprawia trudność w wycenie wykonawcom analizy i to może być powodem wycofania się wyłonionego w przetargu oferenta.  

"Co kluczowe, warianty przez gminę Wieliczka nie spełniają celu przenoszenia ruchu z Zakopianki w wystarczającym stopniu, nie rozwiązując problemu, a nawet go pogłębiając. Zgodnie z wynikami GPR 2020/2021, Średnioroczny Dobowy Ruch (SDR) w 2020/2021 na odcinku Kraków - Myślenice wyniósł 37 809 - 57 473 poj./dobę. W przypadku praktycznie wszystkich korytarzy przez gminę Wieliczka nie dochodzi do istotnego odciążenia Zakopianki względem obecnego ruchu. a wręcz sytuacja się pogorszy. Najgorzej będzie w przypadku korytarza 6 przez wschodnia część gminy Wieliczka, gdzie wedle prognoz na 2052 r. Zakopianka będzie obciążona ruchem na poziomie aż 64 900 poj./dobę . Powyższe oznacza, że budowa drogi ekspresowej przez gminę Wieliczka jest całkowicie bezzasadna z przyczyn ruchowych, albowiem nie rozwiązuje naczelnego problemu przenoszenia ruchu z Zakopianki. Jest to wyłączny cel budowy tej drogi i jej budowa w niewłaściwym miejscu, w sposób zbyt daleko wysunięty na wschód nie tylko nie
rozwiąże problemu komunikacyjnego, a wręcz go pogłębi" - argumentuje Artur Kozioł w uzasadnieniu pisma.

Wariant 6 przebiegu S7 - graf. GDDKiA

"Mam niestety pełną świadomość, iż zakres SWZ (obejmujący nawet badanie całkowicie już pozbawionych sensu wariantów wschodnich od węzła Niepołomice), wbrew wynikom przygotowanego przez samą GDDKiA Studium korytarzowego, padł ofiarą okresu przedwyborczego. Nie może jednak tak być, że okres przedwyborczy prowadzi do potencjalnie niegospodarnego wydatkowania środków publicznych poprzez zlecanie wykonawcy w ramach przetargu analizy wariantów na obszarach, gdzie od razu wiadomo jest, że nie rozwiązują one problemu odciążenia Zakopianki" - dodaje.

Zdaniem burmistrza Wieliczki przesuwanie S7 na wschód jest po prostu nieopłacalne i dlatego ta koncepcja powinna być zbadana przez NIK. "Wnoszę, aby Najwyższa Izba Kontroli zbadała z własnej inicjatywy prawidłowość przeprowadzenia przedmiotowego przetargu. W szczególności należy zbadać zasadność tak szerokiego zakreślenia obszaru analiz poprzez gminę Wieliczka aż po węzeł Niepołomice mimo wyraźnych wyników Studium korytarzowego potwierdzających bezzasadność odsuwania S7 na wschód z uwagi na słabnący efekt przenoszenia ruchu z Zakopianki" - podsumowuje Artur Kozioł.

Poniżej treść pisma.

Wieliczka - najnowsze informacje

Rozrywka