Relacjonujący ewakuację cywilów z obwodu ługańskiego francuski dziennikarz zmarł w wyniku ostrzału rosyjskich żołnierzy. Informację potwierdził szef władz obwodowych Siergiej Hajdaj.
- Dzisiaj nasz opancerzony wóz ewakuacyjny miał zabrać 10 osób z obwodu i znalazł się pod ostrzałem wroga. Odłamki z pocisków przebiły pancerz samochodu, akredytowany francuski dziennikarz został śmiertelnie trafiony w szyję. Robił materiał o ewakuacji. Policjanta (w samochodzie) uratował hełm - przekazał w Telegramie.
Według ustaleń francuski dziennikarz nazywał się Frederic Leclerc-Imhoff. Był reporterem wideo i realizatorem, pracującym dla telewizji informacyjnej BMF TV.
Na tę chwilę z uwagi na zagrożenie kolejnymi atakami, ukraińskie władze zdecydowały o wstrzymaniu ewakuacji.
Od 24 lutego, czyli dnia początku agresji Rosji, granicę polsko-ukraińską przekroczyło już 3,7 mln uchodźców z Ukrainy. Jak podaje ONZ, łącznie Ukrainę od 24 lutego opuściło już prawie 6,74 mln osób.
Foto: Сергій Гайдай / Луганська ОДА (zrzut ekranu)