sobota, 16 sierpnia 2025 05:57, aktualizacja 8 godzin temu

Jak osiągnąć szczęście i równowagę? Ten etap życia może być początkiem nowego rozdziału!

Autor Marzena Gitler
Jak osiągnąć szczęście i równowagę? Ten etap życia może być początkiem nowego rozdziału!

– „Każdy człowiek potrzebuje równowagi, ale nikt jej nie osiągnie, jeśli będzie rozwijał tylko jeden obszar życia, zaniedbując inne. To jak jazda na kole, które ma sześć szprych – jeśli jedna jest złamana, daleko nie zajedziemy” – tłumaczy Fryderyk Karzełek. – przedsiębiorca, mentor, twórca Klubu 555 i autor metody „heksagon szczęścia”.

Czy można jeszcze odnaleźć szczęście, gdy większość życiowych ról mamy już za sobą? Fryderyk Karzełek – przedsiębiorca, mentor, twórca Klubu 555 i autor metody „heksagon szczęścia” – przekonuje, że właśnie teraz mamy szansę odnaleźć prawdziwe spełnienie. Trzeba tylko nauczyć się żyć w harmonii, odpowiadając na sześć podstawowych potrzeb, które – jak podkreśla – są uniwersalne i ponadczasowe.

  • Zobacz też:
Dlaczego warto wstawać o świcie? Fryderyk Karzełek i jego klub 555
Fryderyk Karzełek od blisko 3 lat wstaje przed piątą rano i przekonuje ludzi, żeby wstawali razem z nim. Dlaczego warto wstawać o świcie?

Kim jest Fryderyk Karzełek i dlaczego budzi ludzi o 5:55?

Z wykształcenia ekonomista, z wyboru – mentor i mówca motywacyjny. Karzełek od lat z powodzeniem rozwija swoją metodę, która pomaga tysiącom ludzi w Polsce odzyskać życiową równowagę. Najbardziej rozpoznawalny jest z inicjatywy Klubu 555 – społeczności ludzi, którzy codziennie rano spotykają się online o 5:55, by wspólnie pracować nad sobą.

– „Poranek to najlepszy czas na myślenie, bo jeszcze nikt niczego od nas nie chce. To wtedy mamy największy wpływ na siebie. To czas, który możemy w pełni wykorzystać” – mówi Karzełek w rozmowie z Głos24.

  • Zobacz też:
Budzi tysiące ludzi o 5:55. Fryderyk Karzełek: “Poranek to najlepszy czas na myślenie”
Ludzie i blogi. Fryderyk Karzełek co rano o 5:55 budzi tysiące osób, które weszły na ścieżkę rozwoju. Dlaczego tak ważne jest, żeby dobrze rozpocząć każdy dzień?

W jego podejściu nie ma miejsca na wielkie hasła oderwane od rzeczywistości. Jest za to konsekwentna praca nad sześcioma obszarami życia: zdrowiem, relacjami, rozwojem osobistym, duchowością, finansami i emocjami. To właśnie one tworzą heksagon szczęścia.

Heksagon szczęścia – sześć filarów dobrego życia

Według Fryderyka Karzełka, szczęście to nie jednorazowy błysk, ale stan, który można osiągnąć, jeśli zadbamy o równowagę w sześciu kluczowych obszarach:

Zdrowie

To fundament wszystkiego. Bez zdrowia nie mamy siły ani ochoty na inne aktywności. Dla seniorów szczególnie ważne są codzienna aktywność fizyczna, odpowiednia dieta i dbanie o regularne badania.

– „Nie chodzi o to, by codziennie biegać maraton. Wystarczy 15 minut spaceru rano, by rozruszać ciało i dać impuls do działania” – podkreśla Karzełek.

Relacje

Kontakty z bliskimi, rozmowy, wzajemna obecność. Dla osób starszych, które często doświadczają samotności, pielęgnowanie relacji to nie tylko przyjemność, ale i potrzeba.

– „Relacje to nie tylko rodzina. To również sąsiedzi, znajomi, ludzie z klubu seniora. Warto dbać o tych, którzy są blisko nas” – radzi mentor.

Rozwój osobisty

Nauka nie kończy się na emeryturze. Wręcz przeciwnie – wolny czas to doskonała okazja, by zgłębiać nowe pasje, wrócić do dawnych zainteresowań albo zacząć coś zupełnie nowego.

– „Rozwój nie ma wieku. Możesz nauczyć się malować, grać na instrumencie, pisać wiersze czy poznawać nowe technologie. Wszystko, co rozwija, daje radość i satysfakcję” – mówi Karzełek.

Duchowość

Nie chodzi o religijność, choć dla wielu to także ważny element. Duchowość to zdolność do zatrzymania się, refleksji, kontaktu z naturą, modlitwy, medytacji.

– „Zadaj sobie pytanie: kim jestem? Po co żyję? Co mogę dać innym? Duchowość pozwala znaleźć sens i akceptację” – tłumaczy autor heksagonu.

Finanse

Stabilność finansowa daje poczucie bezpieczeństwa. Nawet na emeryturze warto planować wydatki, mieć kontrolę nad budżetem i podejmować świadome decyzje.

– „Nie chodzi o to, by mieć dużo, ale by mieć tyle, ile potrzeba. Mądre gospodarowanie to także źródło spokoju” – przekonuje Karzełek.

Emocje

Zdolność do przeżywania, nazywania i akceptacji emocji. Dla seniorów to często temat pomijany, a przecież to właśnie emocje mówią nam, co naprawdę czujemy.

– „Warto zacząć od prostego rytuału: rano zapytaj siebie, jak się dziś czuję. I zaakceptuj to, co się pojawi. Bez oceny” – mówi mentor.

Plan na nowy początek – jak wprowadzić zmiany?

Każda zmiana zaczyna się od decyzji. Ale decyzja to za mało – potrzebny jest plan. Fryderyk Karzełek zachęca, by zacząć od prostych kroków i codziennych rytuałów:

Poranne wstawanie

Nie musisz od razu dołączać do Klubu 555, ale wstawanie choćby pół godziny wcześniej niż zwykle daje czas tylko dla siebie. Możesz wtedy poczytać, pomedytować, zapisać myśli w dzienniku.

Rytuał trzech pytań

Codziennie rano zadaj sobie trzy pytania: Jak się dziś czuję? Za co jestem wdzięczny? Co dziś zrobię dla siebie? Ten prosty rytuał ustawia dzień w dobrym kierunku.

Heksagon tygodniowy

Zaplanuj tydzień, uwzględniając każdy z sześciu obszarów. Np. poniedziałek – zdrowie (spacer), wtorek – relacje (telefon do przyjaciółki), środa – rozwój (czytanie), czwartek – duchowość (spacer w lesie), piątek – finanse (sprawdzenie rachunków), sobota – emocje (pisanie dziennika).

Małe cele, duże efekty

Zamiast wielkich postanowień, stawiaj na mikrocele: 5 minut ćwiczeń, jedna przeczytana strona książki, jeden telefon do bliskiej osoby. Regularność to klucz.

Społeczność i wsparcie

Dołącz do grupy – może to być Klub 555, lokalny klub seniora, parafia, grupa pasjonatów. Wspólnota pomaga wytrwać i daje poczucie przynależności.

Szczęście zależy od Ciebie – nawet (a może zwłaszcza) na emeryturze

– „Nie chodzi o to, by być idealnym. Chodzi o to, by być codziennie trochę lepszą wersją siebie” – mówi Fryderyk Karzełek. To zdanie powinno stać się mottem każdego, kto wciąż chce nad sobą pracować, niezależnie od wieku.

Ostatni etap życia nie musi być czasem rezygnacji. Może być okresem rozkwitu, świadomego działania, głębokich refleksji i codziennego poczucia sensu. Heksagon szczęścia to nie tylko teoria – to mapa, która pomaga odnaleźć się na nowo. Warto nią podążać.

Na koniec pozostaje pytanie: czy chcemy wykorzystać ten czas najlepiej, jak potrafimy? Bo – jak mówi Karzełek – „każdy dzień to nowa szansa. I tylko od nas zależy, czy ją wykorzystamy”.

Fot. pixabay

Obserwuj nas w Google News

Senior na plus - najnowsze informacje

Rozrywka