Stolica Małopolski rozważa wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych. Pomysł to pokłosie skarg, jakie składają mieszkańcy Krakowa, na brak możliwości wysypiania się nocą przez lokalne imprezy. Czy już za niedługo w Krakowie nie kupimy nocą alkoholu?
Z informacji podanych przez wiceprezydenta Krakowa, Bogusława Kośmidera wynika, że na stole są trzy opcje. Pierwsza to całkowity zakaz sprzedaży alkoholu, druga to zakaz w godzinach między północą a 5:30 rano oraz zakaz między 22:00 a 6:00. O kształcie nowych przepisów mają zadecydować sami mieszkańcy Krakowa.
Miasto planuje szereg konsultacji, które mają dać radnym jasne i klarowne wyniki, czego chcą mieszkańcy. Jednocześnie jeżeli mieszkańcy opowiedzą się przeciwko wprowadzeniu prohibicji, pomysł ma trafić do kosza.
Zdania w tym temacie są mocno podzielone. Zwolennicy ograniczenia sprzedaży alkoholu twierdzą, że jest to konieczne do komfortowego wysypiania się. "Najwyższa pora. Ludzie piją na potęgę, a potem wydzierają się do samego rana". - pisze pan Mateusz pod jednym z postów informujących o pomyśle. "Ludzie myślą, że im się należy to, żeby móc pić, a to jak uprzykrzają ludziom życie, to już mają gdzieś." - komentuje pani Aleksandra.
Pomysł ma jednak również sporą grupę przeciwników. "Niech ktoś mi powie, dlaczego jako dorosły mężczyzna mam mieć zakaz kupna alkoholu w godzinach nocnych. Jestem dorosły i to do mnie powinna należeć decyzja czy chce kupić, czy nie" - pisze Pan Tomek. " Dlaczego chce się karać wszystkich za grupę ludzi, która nie umie się zachować? Powinno się ścigać takich ludzi, a nie wprowadzać zakazy, które i tak będą omijane" - dodaje pan Michał.
Warto zauważyć, że podobne przepisy funkcjonują już w niektórych polskich miastach. Przykładowo we Wrocławiu prohibicyjne przepisy funkcjonują od 22:00 do 6:00, ale tylko w graniach Starego Miasta.
W przypadku Krakowa nowe przepisy mają trafić do konsultacji z mieszkańcami już pod koniec Wakacji. Jeżeli krakowianie i krakowianki opowiedzą się za wprowadzeniem prohibicji, to projekt uchwały powinien trafić do Rady Miasta w styczniu.