Strażnicy zostali wezwani, by skontrolować posesję przy ul. Walgierza Wdałego, gdzie według osoby zgłaszającej miało znajdować się aktywne palenisko.
Coraz mniej zgłoszeń i jeszcze mniej ujawnionych wykroczeń dotyczących łamania zapisów uchwały antysmogowej. Tak mniej więcej można streścić trwający sezon grzewczy w Krakowie.
-Nie oznacza to jednak, że problem używania zakazanych paliw został całkowicie wyeliminowany, a świadczyć o tym może nasza ostatnia interwencja
-wyjaśniają strażnicy i dodają:
-W weekend strażnicy kontrolowali posesję przy ul. Walgierza Wdałego, gdzie według osoby zgłaszającej miało znajdować się aktywne palenisko. Jak się okazało podejrzenie było słuszne, bowiem w momencie przyjazdu strażników na miejsce, w piecu spalany był węgiel.
Mężczyzna przyznał się, że w sposób świadomy złamał przepisy. Przyjął mandat karny i zapewnił, że odtąd będzie używał wyłącznie grzejnika elektrycznego.
Inf.: Straż miejska