To może spotkać każdego - sekunda, huk i auto do kasacji. Tak można podsumować dzisiejszą (15 września) symulację zderzenia tramwaju z samochodem osobowym na terenie zajezdni tramwajowej Podgórze. Próba zderzeniowa miała pokazać przebieg i skutki zderzenia tramwaju z samochodem osobowym, ale też była elementem akcji mającej na celu uświadomienie kierowców i zachęcenie ich do bardziej rozważnego zachowania przy przejazdach tramwajowych.
Dla MPK SA symulacja zderzenia tramwaju z samochodem była okazją do zwrócenia uwagi na skutki nagłego wjechania samochodem przed jadący tramwaj. Świadomość kierowców samochodów, jak trudno jest zatrzymać ważący od 40 do 60 ton wagon, jest szczególnie istotna w okresie jesiennym, kiedy leżące na torach liście i deszczowa pogoda wydłużają drogę hamownia tramwajów.
- Po raz kolejny zwracamy się z apelem do kierowców i pieszych o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz zachowanie szczególnej ostrożności podczas przejeżdżania i przechodzenia przez torowiska. Podobne symulacje robiliśmy już w przeszłości na naszej zajezdni. Dzisiejsza prezentacja odbywała się w trudnych warunkach, bo padał deszcz, tory były mokre. Ale jest to właśnie taka sytuacja, w której często muszą sobie radzić wszyscy uczestnicy ruchu drogowego, w tym nasi kierowcy i motorniczowie. Zbliża się jesień, kiedy coraz częściej pada deszcz i wcześniej zapada zmierzch. W takich warunkach widoczność często jest ograniczona i to wtedy najczęściej dochodzi do wypadków, które mogą mieć tragiczne skutki – powiedział Mariusz Szałkowski, wiceprezes zarządu MPK SA w Krakowie.
Sama symulacja trwała kilkadziesiąt sekund. Rozpędzony tramwaj uderzył w samochód osobowy, doszczętnie go niszcząc. Co ciekawe sam tramwaj wyszedł z tego zdarzenia bez szwanku.
W 2021 roku doszło w Krakowie do 397 kolizji samochodów i tramwajów oraz 14 wypadków z ich udziałem. W 2022 roku do 14 września takich kolizji było 322, a wypadków 5.
inf. MPK Kraków