Policjanci od początku epidemii kontrolują sposób realizowania obowiązujących przepisów sanitarnych. - Po raz kolejny apelujemy o ich przestrzeganie - mówią. W trakcie kontroli w powiecie limanowskim ujawniono m.in. otwarty mimo zakazu stok narciarski.
W związku z pogarszająca się sytuacją epidemiczną od 20 marca obowiązują rozszerzone obostrzenia na terenie całego kraju. Być może już wkrótce lockdown zostanie jeszcze mocniej pogłębiony - wtedy zamknięte zostaną np. salony fryzjerskie czy kosmetyczne. Dzisiaj potwierdzono bowiem 29 978 nowych zakażeń koronawirusem.
Podczas codziennej służby o zagrożeniach związanych z pandemią przypominają mieszkańcom policjanci. Interweniują także wobec osób, które nie stosują się do obowiązujących restrykcji. Podczas minionego weekendu funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej ujawnili 24 osoby niestosujące się do obowiązku zakrywania ust i nosa. Skontrolowali również ponad 40 miejsc, które powinny zawiesić swoją działalność.
- Mundurowi ujawnili jeden działający stok narciarski. Wylegitymowali narciarzy oraz właściciela. Policjanci będą prowadzić postępowanie, które może zakończyć się skierowaniem wniosku do sądu o ukaranie właściciela. Odrębne postępowanie w tej sprawie przeprowadzi sanepid, który może nałożyć na organizatora karę administracyjną w wysokości 30 tys. zł - tłumaczy asp. Jolanta Batko, rzecznik prasowy KPP Limanowa.
- Nasze zdrowie zależy od wzajemnej odpowiedzialności. Wobec rosnącej fali zachorowań nie ma tolerancji dla osób świadomie łamiących przepisy. W najbliższych dniach należy spodziewać się dalszych kontroli - dodaje rzeczniczka.
fot. ilustracyjne/pixabay