Magdalena K. wystąpiła o azyl polityczny na Słowacji, gdzie została zatrzymana 28 lutego. Zarzuca Polsce, że przestała być krajem demokratycznym i jest w głębokim kryzysie wymiaru sprawiedliwości. Kobieta była poszukiwana listem gończym i czerwoną notą Interpolu. Jest podejrzewana podejrzewana o kierowanie gangiem kiboli Cracovii. Do sprawy odniosła się Prokuratura Krajowa.
Magdalena K. skarżyła się m.in. na sytuację w Sądzie Najwyższym, brutalność polskiej policji oraz brak niezależności polskiej prokuratury. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", pełnomocnicy oskarżonej tłumaczyli, że "Polska przestała być krajem demokratycznym i pozostaje w głębokim kryzysie wymiaru sprawiedliwości".
Z kolei jak podaje TVN24, obrońcy Magdaleny K. przekonywali słowacką stronę, wskazując na m.in. nieprawidłowości przy powołaniu Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego, brutalności polskiej policji oraz braku niezależności polskiej prokuratury.
Wniosek o ekstradycję zatrzymanej do Polski był rozpatrywany przez sąd w Bańskiej Bystrzycy, który ostatecznie nie zgodził się na przekazanie Magdaleny K. poskiemu wymiarowi sprawiedliwości i przychylił się do jej wniosku o wszczęcie procedury dotyczącej przyznania azylu politycznego.
Kobieta pozostanie w areszcie w Bańskiej Bystrzycy do czasu rozpatrzenia tego wniosku, co nastpi za kilka tygodni.
Przypominamy, że Magdalena K. była poszukiwana przez CBŚ i Wydział Kryminalny Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie oraz Biuro Kryminalne Komendy Głównej Policji od listopada 2018 roku. Wystawiono za nią list gończy oraz Europejski Nakaz Aresztowani.
O co jest oskarżana Magdalena K.?
Kobieta jest podejrzana o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Członkowie tej grupy są podejrzani o dokonywanie poważnych przestępstw, m. in. międzynarodowy obrót na masowa skalę środkami odurzającymi i psychotropowymi oraz przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu.
Poszukiwaną zatrzymano 28 lutego w miejscowości Zwoleń na Słowacji, ok. 20 km. od Bańskiej Bystrzycy. Została zatrzymana w dynamicznej akcji, wkrótce po wjechaniu na Słowację z Węgier. Policjanci wybili szyby wypożyczonego samochodu, którym podróżowała kobieta. Po zatrzymaniu przewieźli ją na miejscową komendę.
Dwa dni póżniej krakowski Sąd wysał dezcyzję aresztowania na 3 miesięce Andrzeja R., który miał pomagać w ucieczce Magdalenie K.
Jest oświadczenie Prokuratury Krajowej w sprawie Magdalany K.
Do wyroku słowackiego Sądu, który odmówił ekstradycji i przychylił się do wniosku o wszczęcie procedury przyznania azylu politycznego odniosła się w oświadczeniu Prokuratura Krajowa, która zapowiedziała, że "podejmuje i będzie podejmować wszelkie czynności, aby podejrzana poniosła odpowiedzialność karną za zarzucane jej przestępstwa i aby polski wymiar sprawiedliwości wymierzył jej karę adekwatną do popełnionych przestępstw." Przypomniała wagę pzrestępst, o które oskarżana jest kobieta, a jej działania należy uznać za "przyjętą przez nią linię obrony i próbę uniknięcia odpowiedzialności karnej za kierowanie niebezpieczną zorganizowaną grupą przestępczą."
Prokuratura podkreśla, że brak jest w Polsce podstaw do podważania i kwestionowania zasad praworządności. Sąd Okręgowy w Krakowie wysłał w tej sprawie informację do sądu słowackiego, w której stwierdził, że w sprawie Magdaleny K. nie ma zagrożenia wpływania na działalność orzeczniczą sędziów, czy to ze względu na przedmiot postępowania, czy osoby której dotyczy to postępowanie.
Całość oświadczenia poniżej:
W związku z pytaniami dziennikarzy Prokuratura Krajowa informuje, że Magdalena K. jest podejrzana o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, handel narkotykami, utrudnianie postępowania karnego w innym śledztwie oraz składanie fałszywych zeznań i nakłanianie do takiego czynu innych osób. Prokuratura podejmuje i będzie podejmować wszelkie czynności, aby podejrzana poniosła odpowiedzialność karną za zarzucane jej przestępstwa i aby polski wymiar sprawiedliwości wymierzył jej karę adekwatną do popełnionych przestępstw.
Wystąpienie Magdaleny K. o azyl polityczny w Republice Słowackiej jest kolejną próbą uniknięcia odpowiedzialności karnej. Należy podkreślić, że zarzuty stawiane podejrzanej dotyczą przestępstw kryminalnych i nie mają charakteru politycznego.
Grupa przestępcza kierowana przez Magdalenę K. złożona była z członków bojówek pseudokibiców klubu jednego z krakowskich klubów piłkarskich. Zorganizowana grupa przestępcza, w skład której wchodziło kilkadziesiąt osób, zajmowała się nielegalnym obrotem środkami odurzającymi. Dopuszczała się również czynów przeciwko życiu i zdrowiu – często z użyciem niebezpiecznych narzędzi jak noże i maczety. W ten sposób atakowali oni pseudokibiców jednego z krakowskich i łódzkich klubów piłkarskich. Działalność grupy charakteryzowała się wysokim stopniem zorganizowania i podległości służbowej.
W toku postępowania prokurator ustalił, że grupa sprowadziła z Hiszpanii marihuanę w ilości nie mniejszej niż 5500 kg o szacowanej wartości czarnorynkowej 88 mln złotych, oraz kokainę z Holandii w ilości 120 kg o czarnorynkowej wartości ok. 4,3 mln Euro.
Magdalena K. była poszukiwana europejskim nakazem aresztowania wystawionym przez Sąd Okręgowy w Krakowie. Obecnie toczy się postępowanie w sprawie wykonania europejskiego nakazu aresztowania wobec Magdaleny K.
Już wcześniej w celu zweryfikowania linii obrony podejrzanej słowacka prokuratura zwróciła się z pytaniami do polskiej prokuratury i sądu, które sugerowały, że próbuje ona uniknąć odpowiedzialności karnej poprzez podważanie zaufania do polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Działania podejrzanej należy ocenić jako przyjętą przez nią linię obrony i próbę uniknięcia odpowiedzialności karnej za kierowanie niebezpieczną zorganizowaną grupą przestępczą.
Podkreślić należy, że na brak podstaw do podważania i kwestionowania zasad praworządności jak i możliwości przeprowadzenia w Polsce sprawiedliwego procesu wobec Magdaleny K. wskazał Sąd Okręgowy w Krakowie odpowiadając na pytania słowackiej prokuratury. Sąd stwierdził, że w sprawie Magdaleny K. nie ma zagrożenia wpływania na działalność orzeczniczą sędziów, czy to ze względu na przedmiot postępowania, czy osoby której dotyczy to postępowanie.
Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa