czwartek, 12 stycznia 2023 12:53

Niektórych to szokuje! Młodzież odprawia msze w popularnej grze. Co na to Kościół?

Autor Patryk Trzaska
Niektórych to szokuje! Młodzież odprawia msze w popularnej grze. Co na to Kościół?

Msze kościelne w popularnej grze komputerowej? Tak, to prawda. Dodatkowo, nie jest to inicjatywa twórców, a samej młodzieży. Transmisje z tego typu wydarzeń gromadzą przed ekranami tysiące widzów, a filmy z nich przekraczają nawet próg miliona wyświetleń. Zdania ludzi wobec nowego trendu internetowego są mocno podzielone. Sprawą zainteresował się również popularny i ceniony ksiądz.

Internet wielokrotnie podbijają niecodzienne trendy. Nie tak dawno społeczność viralowo podawała dalej zwrot "he he siedemnaście" odnoszący się do jednej z piosenek internetowych twórców. Kilka lat temu za to cała sieć żyła sprawą jednego z twórców, który po zjedzeniu banana i popiciu go popularnym napojem... zwymiotował na oczach widzów do miski. Już nie mówiąc o serii "szybkich i prostych" livechacków, które mają nam ułatwić życie. Filmy (często pozbawione zasad logiki) zbierają regularnie miliony wyświetleń. Teraz jednak trendem stały się... msze kościelne.

Brzmi jak żart, jednak nic bardziej mylnego. Społeczność zgromadzona wokół popularnego Robloxa, od kilku tygodni regularnie publikuje w Internecie transmisje z mszy kościelnej wewnątrz gry. Gracze siedzą w kościelnych ławach, odprawiają nabożeństwa, a nawet śpiewają kościelne pieśni. Wszyscy zachowują pełną kulturę i powagę. Jedną z mszy oglądały w jednym momencie na żywo ponad 3 tysiące osób. Za to filmy z robloxowych mszy zbierają miliony wyświetleń i są masowe udostępniane w mediach społecznościowych.

Jeden z twórców na YouTubie przyznał, że w jego opinii jest to świetny pomysł i alternatywa dla młodych ludzi. W jego opinii kościół powinien być zadowolony z tego trendu i go wspierać.

Niestety, nie każdy podziela to zdanie. W sieci pojawiło się wiele krytycznych komentarzy, twierdzących, że jest to obraza uczuć religijnych oraz, że współczesna młodzież kpi sobie z sakramentów kościelnych. "Kpina. Dzisiejsza młodzież nie ma już żadnych wartości", "Kolejny powód za tym, aby nie pozwalać dziecku grać na komputerze", "Co będzie następne? Chodzenie do toalety w grze zamiast w rzeczywistości??" – to tylko kilka z komentarzy znalezionych przez nas w Internecie.  

Pomimo różnych opinii gracze nie zamierzają przestać odprawiać wirtualnych mszy, które stały się trendem, którego nikt się nie spodziewał na początku tego roku.

Sprawę skomentował nawet znany w Internecie ksiądz Ks. Sebastian Picur, który przyznał, że wielu księży w dzieciństwie odprawiało "msze" przed np. maskotkami. Dzisiaj taką rolę ma pełnić Internet. Duchowny zaznaczył jednak, że udział w takim wydarzeniu nie zastępuje uczestnictwa w prawdziwej mszy.  

Polska - najnowsze informacje

Rozrywka