W środę (7 września) grabarze, przygotowując grób do pochówku, na jednym z nowosądeckich cmentarzy stracili przytomność. Mężczyźni zostali zabrani do szpitala.
Do wypadku doszło po godzinie 10:00 na nowosądeckim cmentarzu. Grabarze, po odsunięciu grobu, stracili przytomność. Stan jednego z nich wymagał reanimacji. Na miejscu pojawili się strażacy, ratownicy medyczni i policja.
– O 10:20 policja została poinformowana, że podczas przygotowania grobowca do pochówku z niewyjaśnionych przyczyn dwóch grabarzy straciło przytomność. Gdy trafili do szpitala, byli nieprzytomni.
– mówi w rozmowie z Głosem24 oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu kom. Justyna Basiaga.
Rzeczniczka przekazała nam również, że przebywający w szpitalu mężczyźni już odzyskali przytomność. Nie wiadomo jednak, dlaczego doszło do wypadku.
– Przyczyny wypadku dopiero będą ustalane. Na miejscu pracują policjanci, którzy wykonują czynności procesowe
– powiedziała kom. Justyna Basiaga.
fot: ilustracyjna