Zgodnie z zapowiedzią rządu, od soboty 30 maja znika obowiązek zasłaniania ust i nosa w przestrzeni otwartej, jeśli możliwe jest utrzymanie dwumetrowej odległości od innych.
Z obowiązku zachowania dwumetrowego dystansu wyłączone są osoby wspólnie mieszkające, niepełnosprawni oraz osoby, które zasłaniają usta i nos. Maseczki nadal są obowiązkowe m.in. w sklepach, kościołach, środkach transportu publicznego i na targu.
30 maja przestały również obowiązywać limity osób w sklepach i w restauracjach, jednak w punktach gastronomicznych wciąż musi być zachowana odległość między stolikami, a klienci do momentu zajęcia miejsca przy stole, powinni mieć zasłonięte usta i nos. Od 30 maja restauracje i bary hotelowe mogą podawać gościom posiłki w sali.
Nadal obowiązują wszystkie wytyczne sanitarne, m.in. dezynfekcja rąk i stolików. W sklepach obowiązkowa jest dezynfekcja rąk lub noszenie rękawiczek.
Maseczek nie trzeba nosić w pracy, pod warunkiem, że pracodawca zapewni pracownikom odpowiednie odległości między stanowiskami i spełni wymogi sanitarne.
Od 30 maja dozwolona jest także w przestrzeniach otwartych organizacja zgromadzeń, w których bierze udział do 150 osób. Warunkiem jest zasłanianie ust i nosa lub zachowanie dwumetrowego dystansu.
Inf. interia.pl