Olej z nasion czarnuszki – szerokie zastosowanie

Czarnuszka siewna stanowi jedno z najpopularniejszych ziół jakie stosowane jest jako skuteczny medykament pomocny w walce z rozmaitymi dolegliwościami – od chorób skórnych, przez astmę, aż po działanie przeciwnowotworowe. Zdobycie tej rośliny, w formie przyprawy nie stanowi większej trudności, bowiem tak zwany „czarny kminek” jak pospolicie nazywa się czarnuszkę dostępny jest w zasadzie w każdym supermarkecie czy sklepie zielarskim. Niemniej jednak nie każdemu odpowiada jej charakterystyczny posmak. Złotym środkiem dla niegustujących w czarnuszce okazują się coraz powszechniejsze suplementy diety rekomendowanych marek jak te dostępne między innymi na stronie sklepswanson.pl. Mowa tu o kapsułkach zawierających czysty olej z nasion opisywanego gatunku. To wygodne w zażywaniu specyfiki, oparte wyłącznie na sprawdzonych recepturach, czego potwierdzeniem jest przyznawany produktowi atest.

Od stuleci

Z pewnością po przeczytaniu powyższego wstępu, wielu zastanawia się, co takiego znajduje się w czarnuszce, że jest ona zalecana w naszej codziennej diecie aż do tego stopnia, że powstają z niej preparaty suplementowe. Otóż, jak się okazuje, w zestawieniu najsilniej działających na ludzki organizm ziół, „czarny kminek” jak zwykło się mawiać na czarnuszkę, zajmuje jedną z najwyższych pozycji, a wszystko to za sprawą różnorodnych właściwości leczniczych tego gatunku zielarskiego. Nigella sativa L. to odmiana jaskrowata, która znana była już parę tysięcy lat temu, stanowiąc popularne złoto faraonów. Prawdopodobnie w grobowcu Tutenchamona odnaleziona została fiolka z olejem z nasion czarnuszki, co świadczy o tym, że jej cenne właściwości były znane już stulecia temu. Jako surowiec spożywczy, dodawany do jadłospisu, zyskała szerokie rozpowszechnienie zwłaszcza na terenie Azji Mniejszej, skąd dotarła do innych zakątków świata. Najlepiej porastająca w miejscach, gdzie panuje ciepły klimat, ale również chętnie uprawiana u nas w Polsce, mimo panującej zmiennej aury i strefy umiarkowanej.

Co w sobie posiada?

„Czarna kolendra” – bo i tak często mówi się o czarnuszce – słynie z mnóstwa aktywnych składników, do jakich zalicza się przeszło sto różnorodnych fitoelementów. Cechą szczególną wyróżniającą ten gatunek jest zwłaszcza jej nietuzinkowy aromat, który dla jednych jest znakiem rozpoznawczym „czarnego kminku”, a dla drugich powodem przez jaki rezygnują z korzystania z opisywanej rośliny w swym stałym menu. Specyficzny zapach o jakim wspomnieliśmy to unikatowe olejki eteryczne, a w głównej mierze karwakrol, tymochinon czy p-cymen oraz karwon i limonen. Ponadto roślina ta obfituje w szereg minerałów takich jak selen, potas, żelazo, cynk, magnez oraz wapń. Stanowi ona również prawdziwą kopalnię witamin, a zwłaszcza z grupy B oraz witaminy C. Pełno w niej antyoksydantów, czyli przeciwutleniaczy i steroli oraz wartościowych dla organizmu nienasyconych kwasów tłuszczowych. Do tego nie możemy pominąć alkaloidów indazolowych, czy nigellicyny, które przesądzają jednoznacznie o tym, że czarnuszkę warto włączyć do profilaktyki zdrowotnej.

Moc właściwości

Przechodząc do pozytywów spożywania czarnuszki jako przyprawy, czy też suplementacji kapsułkami zawierającymi olej z jej nasion, należy zwrócić uwagę zwłaszcza na fakt, że jak żadna inna roślina, ta nietypowa odmiana kolendry doskonale radzi sobie ze zwalczaniem problemów górnych dróg oddechowych, w tym astmy oskrzelowej i alergii. Zwiększa barierę odpornościowa organizmu oraz poprawia pracę wątroby i żołądka. Jest znakomitym naturalnym środkiem uśmierzającym stany zapalne. Działa przeciwzakrzepowo i wzmaga laktację. Przyczynia się do detoksykacji komórek i ich odnowy. Zwalcza pasożyty, zabijając zwłaszcza trudne do wyeliminowania helicobacter pylori, owsiki czy tasiemca. Normuje poziom cholesterolu i zwiększa równowagę insuliny. Zalecana jest przy walce z cukrzycą typu II.