piątek, 23 lipca 2021 18:20

Pałac Krzysztofory otwiera swoje bramy, a na górze kto? Święty Krzysztof

Autor Tomasz Stępień
Pałac Krzysztofory otwiera swoje bramy, a na górze kto? Święty Krzysztof

Jedna z najbardziej monumentalnych budowli w historycznym centrum Krakowa wraca do mieszkańców i turystów. A wraz z nią, wraca na fasadę pałacu, po 230 latach, święty Krzysztof.

Pałac powstał w 2. połowie XIII w. i zna go każdy, kto choć raz był na krakowskim Rynku. To jedna z najokazalszych rezydencji miejskich w Krakowie. Zlokalizowany w narożniku Rynku Głównego i ul. Szczepańskiej pałac na przestrzeni lat pełnił różne funkcje, ale pod koniec lat 60. XX stał się siedzibą muzeum. Swoją nazwę pałac wziął od figury św. Krzysztofa, która od około 1380 r. była umieszczona na jego fasadzie. Tyle tylko, że od 230 lat jej tam nie było. Została zdjęta przez ówczesnego właściciela w roku 1791. Wróciła dziś, w imieniny Krzysztofa, a z nią cały odnowiony pałac.

Bo właśnie dziś uroczyście i symbolicznie zakończyły się prace remontowe w pałacu Krzysztofory, których drugi etap rozpoczął się w 2016 r. – Ten piękny pałac Krzysztofory to serce Muzeum Krakowa, które od 122 lat opiekuje się dziedzictwem materialnym i niematerialnym naszego miasta – powiedział podczas oficjalnego otwarcia prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. – Cieszę się, że to wspaniałe miejsce w większym niż dotychczas zakresie zostanie również oddane do dyspozycji mieszkańców Krakowa – dodał prezydent.

Rzeczywiście, Krzysztofory to – obok Fabryki Schindlera i podziemi Rynku – jedna z najważniejszych inwestycji muzealnych ostatnich lat. Całkowity koszt realizacji projektu wyniósł ponad 60 mln zł brutto, w tym 29 mln zł pochodzi z unijnej dotacji. Pozostała kwota – ponad 12 mln zł pochodzi z dotacji celowej Gminy Miejskiej Kraków (Miasto zainwestowało w sumie podczas wszystkich etapów inwestycji w remont Krzysztoforów ponad 27 mln 491 tys. zł), dofinansowania przyznanego przez Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa na konserwację polichromii – ponad 270 tys. zł, a także środków własnych muzeum.

Prace remontowe miały na celu przywrócenie reprezentacyjnego wystroju wnętrz oraz dostosowanie ich do prowadzenia nowoczesnej działalności muzealnej. W zabytkowych wnętrzach powstało nowoczesne muzeum obejmujące przestrzenie wystawiennicze, biblioteczno-archiwalne, edukacyjne, administracyjne, handlowe i gastronomiczne.

W trakcie remontu wykonano m.in. nowe stropy (drewniane belki zastąpiono stalowymi), zamontowano nowoczesną windę, której do tej pory nie było, wymieniono też przestarzałe instalacje (elektryczne i wodno-kanalizacyjne), zainstalowano nowe węzły sanitarne, poprowadzono kilometry nowych kabli teleinformatycznych, zainstalowano klimatyzację (w piwnicach klimatyzację precyzyjną). Położono nowe parkiety. Pomiędzy poddaszem a trzecim piętrem na części powierzchni zainstalowano szklany strop.

Podczas prac remontowych w wielu pomieszczeniach odkryto polichromie schowane pod kilkoma warstwami dawnych przemalowań. W większości w złym stanie, widoczne zaledwie fragmentarycznie, zostały pieczołowicie odrestaurowane, wzbogacając wystrój dawnych wnętrz.

W piwnicach pałacu, które również przeszły gruntowny remont, wyeksponowano najstarsze relikty pierwotnych murów monumentalnej budowli.

– Mówimy „Krzysztofory od nowa – muzeum kompletne”. To znaczy chcemy, żeby w tych salach, które już są wyremontowane można było rozwinąć szeroko rozumianą współczesną działalność muzealną, którą dzisiaj definiuje już nie tylko wystawa i zbieranie, kolekcjonowanie zbiorów, ale także definiuje słowo spotkanie, sieciowanie. To znaczy miejsce, w którym ludzie się spotykają, rozmawiają o ważnych sprawach dla miasta – powiedział dr Michał Niezabitowski, dyrektor Muzeum Krakowa. Wyraził nadzieję, że muzeum stanie się dla mieszkańców jednym z najważniejszych i najbardziej lubionych miejsc.

fot. Aleksandra Kukuła

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka