Do 5 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi Libiąża w powiecie chrzanowskim, który pijany i pod wpływem substancji odurzających prowadził auto, w którym znajdowały się jego dzieci. Mężczyźnie grozi teraz długi pobyt w więzieniu.
Do zdarzenia doszło w walentynkową środę (14 lutego). Policjanci zostali powiadomieni o 30-letnim mieszkańcu Libiąża, który miał pod wpływem alkoholu przewozić dwójkę swoich małych dzieci. Na miejscu od razu pojawił się patrol policji.
Badanie alkomatem wykazało aż 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo mundurowi wykonali badanie na zawartość środka odurzającego w ślinie, które dało wynik pozytywny. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem amfetaminy.
30-latek narkotyki miał również przy sobie, schowane w dwóch zawiniątkach w kieszeni spodni. W szpitalu mężczyźnie została pobrana krew na oznaczenie narkotyku.
W Komendzie Powiatowej Policji w Chrzanowie zostały mu przedstawione aż trzy zarzuty m.in. za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i pod wpływem środków odurzających, posiadania środków odurzających oraz narażenie człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia pomimo ciążącego na nim obowiązku opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo za co grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Prowadzone jest również sprawa o prowadzenie pojazdu mechanicznego po drodze publicznej bez uprawnień.
fot. pixabay
