piątek, 25 kwietnia 2025 11:28, aktualizacja 24 dni temu

Po wojnie chciała być lekarzem... 20-letnia porucznik przeszła do historii

Autor Norbert Kwiatkowski
Po wojnie chciała być lekarzem... 20-letnia porucznik przeszła do historii

"U nas tu wszystko po staremu jak w wojsku i jak na wojnie zawsze wesoło" — napisała w ostatnim liście do matki Emilia Gierczak, kobieta, która nie tylko walczyła u boku mężczyzn, ale była ich dowódcą. Podporucznik (awansowana pośmiertnie do stopnia porucznika) jest bohaterką i ofiarą walk o Kołobrzeg w marcu 1945 r. Zginęła, mając zaledwie 20 lat...

Z koła polarnego do… polskiej armii

Nasza bohaterka przyszła na świat 25 lutego 1925 r. w Maszewie na Wołyniu, jako jedno z czworga dzieci właścicieli gospodarstwa rolnego, Józefa i Leontyny Gierczaków. Nastoletnia Emilia szybko zdała sobie sprawę, jak ważna jest dla niej ojczyzna, jednak priorytetem od początku była edukacja.

Młoda Gierczakówna siódmą klasę szkoły powszechnej ukończyła w 1938 r., po czym na kolejny przystanek swojej drogi rozwoju wybrała gimnazjum w Kowlu. Była to dobra placówka, dająca możliwości kształcenia się dla uczniów, jednak po niespełna kilkunastu miesiącach nie miało to już właściwie żadnego znaczenia…

Rodzina Gierczaków/Foto: Wikipedia

1 września 1939 r. armia niemiecka przekroczyła granicę naszego kraju, a już po 17 dniach przyszedł kolejny cios – tym razem ze wschodu. Wkroczenie Armii Czerwonej na Kresy Wschodnie II RP rozpoczęło gigantyczną falę deportacji w głąb ZSRR, a wśród tysięcy wywiezionych Polaków znalazła się również rodzina Gierczaków. Ich los był umiarkowanie zły – co prawda zostali przetransportowani aż pod koło polarne do obwodu archangielskiego, ale dla przykładu nastoletnia Emilia pracowała wówczas w kołchozowej piekarni.

Mimo tęsknoty za ojczyzną rodzina Gierczaków nie traciła nadziei na powrót do ukochanej Polski. Ten sen udało się ziścić po wielomiesięcznym pobycie w mroźnej Pindze. Dla nastoletniej wówczas Emilii powrót do kraju oznaczał tylko jedną decyzję. Chęć wstąpienia w szeregi marzącej o odzyskaniu niepodległości armii.

Podporucznik Emilia Gierczak

Młoda Gierczakówna już we wrześniu 1943 r. została zmobilizowana do służby wojskowej w Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki, gdzie od razu została rzucona na głęboką wodę. Nastolatka trafiła do szeregów Samodzielnego Batalionu Kobiecego im. Emilii Plater. I mimo tak młodego wieku (najważniejszy był jednak jej rozwój wojskowy) wkrótce po wcieleniu do wojska została skierowana do szkoły oficerskiej w Riazaniu.

Tam 9 lutego 1944 r. otrzymała stopień chorążego, a już po paru miesiącach została dowódcą plutonu fizylierów przy sztabie 1 DP. Jej kariera wojskowa rozwijała się w niesamowitym tempie, a momentem kulminacyjnym okazał się 10 września 1944 r. To właśnie tego dnia Emilia Gierczak po złożeniu uroczystej przysięgi otrzymała stopień podporucznika. Uroczystość tym bardziej była wyjątkowa, że miała miejsce w miasteczku Ołyka (położonym w jej rodzinnym Wołyniu).

Podporucznik Emilia Gierczak/Foto: Wikipedia

Choć miała tylko 19 lat, podporucznik Emilia Gierczak cieszyła się niezwykłym poszanowaniem żołnierzy. Powszechnie była ceniona nie tylko za odwagę, ale również umiejętności strategiczne. To właśnie m.in. z tego powodu brała czynny udział na początku 1945 r. w styczniowej ofensywnie na północnym obszarze naszego kraju.

Śmierć w imię wolności

Od 8 marca 1945 r. 1 Armia Wojska Polskiego, walcząca u boku Armii Czerwonej, toczyła z Niemcami zacięte boje o opanowanie Kołobrzegu. Jak się później okazało, był to kluczowy bój o całe Pomorze Zachodnie. Nasze wojska opanowały miasto po niezwykle wyczerpujących walkach. Cena była ogromna, ponieważ niektóre źródła mówią, że poległo 1013 żołnierzy, a ponad dwa razy więcej zostało rannych. Straty po stronie niemieckiej były kilkukrotnie większe. W walce brała udział również podporucznik Emilia Gierczak.

W pewnym momencie można było odnieść wrażenie, że młoda pani podporucznik jest dosłownie wszędzie. 20-latka dowodziła m.in. swoim plutonem przy niszczeniu niemieckich schronów w rejonie Wierzchowa k. Drawska Pomorskiego, co miało ogromny wpływ na otwarcie ważnej drogi dla innych pododdziałów naszego wojska.

Jak zapamiętali Emilię żołnierze, którzy walczyli z nią ramię w ramię? Alojzy Sroga, autor wydanej w 1980 r. książki pod tytułem: "Na drodze stał Kołobrzeg" i jednocześnie weteran 1. Armii Wojska Polskiego, tak opisał panią podporucznik: "Dość wysoka, ciemna, o męskiej urodzie, nie ma jednak cech, które niekiedy uważa się za »męskie«. Nic w niej buty, arogancji. Jest kobietą, której przyszło walczyć (…). Podczas służby – nad Wisłą i na Wale Pomorskim – nie dała najmniejszego pretekstu, by traktować ją inaczej niż jako oficera". Wspomniał też, że 20-latka marzyła o tym, co będzie robić po wojnie. Mówiła, że chce zostać lekarzem. Marzyła też o szczęśliwej miłości. W 10. pułku piechoty znaleźć miała swoją nieoficjalną sympatię. Był nią dowódca plutonu zwiadu pieszego, chorąży Kazimierz Stec.

Niestety kolejne sukcesy na polu bitwy szły w parze z nieuchronnym przeznaczeniem Emilii Gierczak. A to przyprowadziło ją do Kołobrzegu, gdzie trwały niezwykle zacięte walki z Niemcami. To właśnie wtedy wykazała się wręcz nieprawdopodobną zawziętością, gdy, mimo zaawansowanej grypy, sama nalegała, by dołączyć ją do grup szturmowych walczących o miejscową parowozownię i fabrykę farmaceutyczną. Jak zanotował wspomniany już Alojzy Sroga, miała powiedzieć: "Jestem oficerem. Gdzie moi żołnierze, tam i ja".

Oba te miejsca udało się odbić z rąk wroga, przy dużym udziale młodej bohaterki. Niestety podporucznik Emilia Gierczak zapłaciła za to największą cenę. 16 marca 1945 r. jedna z kul wystrzelonych przez wroga z tzw. białego domu, willi sąsiadującej z kompleksem Anhalta, znajdującym się wówczas w centrum Kołobrzegu, trafiła swojego celu. 20-latka nie miała szansy na przeżycie…

Nie przeczuwając swojego losu, dzień wcześniej Emilia napisała swój ostatni list do matki, który dziś przechowywany jest w Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Czytamy w nim (pisownia oryginalna): "Kochana Mamusiu. W pierwszych słowach listy zasyła serdeczne pozdrowienia, ja jestem zdrowa powodzi mi się dobrze tylko już kilka dni jak mi boli prawy bok i gorączkuję ale to nic (…). U nas tu wszystko po staremu jak w wojsku i jak na wojnie zawsze wesoło". Wraz z kartką wysłała też 800 rubli z żołnierskiego żołdu.

Już po paru dniach ciało bohaterskiej pani podporucznik spoczęło tymczasowo w polowej mogile, niedaleko miejsca śmierci. 1 listopada tego samego roku polskie władze zdecydowały się przenieść ciało na cmentarz zorganizowany przy Forcie Ujście (dziś: latarnia morska) w Kołobrzegu.

27 kwietnia 1963 r. odbył się trzeci pogrzeb. Emilia Gierczak spoczęła na Cmentarzu Bohaterów Walk o to nadmorskie miasto. O nietuzinkowości tej postaci może świadczyć fakt, że jej grób został specjalnie wydzielony i do dziś znajduje się z prawej strony pomnika w centralnej części nekropolii.

Zasłużona chwała

Śmierć 20-letniej bohaterki była dużym ciosem dla jej towarzyszy broni. Mimo trwających walk nikomu o zdrowych myślach nie przyszłoby do głowy, by zapomnieć o bohaterskiej postawie młodej pani porucznik. Nic więc dziwnego, że rozkazem nr 08 z 9 kwietnia 1945 r. została odznaczona Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari przez Dowódcę I Armii WP.

Kolejny wielki pośmiertny moment dla Emilii Gierczak i jej rodziny przyszedł w 1997 r. To właśnie tego dnia, na wniosek dyrektora I LO w Nowogardzie i ZKRPiBWP, minister obrony narodowej awansował ją pośmiertnie na stopień porucznika.

Ulica ppor. E. Gierczak/Foto: Wikipedia

II wojna światowa przyniosła ogrom cierpienia… Dziesiątki tysięcy naszych rodaków oddały życie w imię również naszej wolności, dlatego tak ważne jest, byśmy pielęgnowali o nich pamięć. Emilia Gierczak to jedna z tych postaci, która otrzymuje należyty szacunek.

Młoda pani porucznik to niewątpliwie jeden z symboli Kołobrzegu. Wystarczy wspomnieć, że jej imię nosi jedna z ulic w centrum miasta oraz Zespół Szkół Ekonomiczno-Hotelarskich. Co więcej, każdego roku w okolicy rocznicy śmierci patronki szkoły odbywa się jej święto.

Magazyn - najnowsze informacje

Rozrywka