środa, 12 lutego 2025 11:54, aktualizacja 4 godziny temu

Puszcza zagrała ostatni taki mecz. Jak będą wspominać ten czas?

Autor Krystian Kwiecień
Puszcza zagrała ostatni taki mecz. Jak będą wspominać ten czas?

Podopieczni trenera Tułacza w 2023 roku zadebiutowali na poziomie Ekstraklasy. Od tamtej pory musieli jednak grać poza Niepołomicami. Po blisko dwóch latach wracają do domu.

Puszcza przez lekko ponad półtora roku grała na stadionie przy ulicy Kałuży w Krakowie, gdzie na co dzień swoje mecze gra ich ligowy rywal, czyli Cracovia. Pasy udostępniły Żubrom obiekt na czas trwania prac na stadionie w Niepołomicach.

Obiekt w mieście z powiatu wielickiego musiał przejść potrzebną modernizację. Na poziomie Ekstraklasy nie spełniał on niezbędnych wymogów jeśli chodzi o restrykcje władz ligi, jak i możliwości prowadzenia transmisji telewizyjnych na najwyższym poziomie. Przez kilkanaście miesięcy udało się jednak spełnić niezbędne wymagania i Puszcza wróci do domu.

  • Zobacz też:
Puszcza wraca do domu! Plan rozbudowy stadionu na kolejne lata
Długo wyczekiwany moment nadszedł – już wkrótce mecze PKO Ekstraklasy będą rozgrywane na zmodernizowanym stadionie MKS Puszcza Niepołomice.

Jak im się grało w Krakowie?

Przez czas spędzony na stadionie Cracovii Niepołomiczanie zachwycili wielu obserwatorów polskiej ligi. W obszernej rozmowie z nami, prezes klubu Jarosław Pieprzyca zauważył, że na dłuższą metę granie na obcym stadionie się nie kalkuluje.

"Uważam, że bez sensu byłoby utrzymywanie Ekstraklasy na siłę, grając na obcym stadionie. To jest moje subiektywne zdanie, które poparte jest nie tylko względami ekonomicznymi, ale też społecznymi, bo jeśli drużyna Puszczy Niepołomice awansowała do Ekstraklasy, zrobiła to, grając między innymi mecze domowe u siebie, na Kusocińskiego. Jest to też ważne dla Niepołomiczan — naszych kibiców i my się z tym utożsamiamy." - powiedział nam prezes Pieprzyca.
  • Zobacz też:
“Jeśli chcemy podołać Ekstraklasie, to musimy grać w Niepołomicach”
- Gdyby nie on to myślę, że nie bylibyśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy — powiedział w rozmowie z nami prezes Puszczy Niepołomice Jarosław Pieprzyca.

Okres gry na ulicy Kałuży miał różne cienie i blaski. Wielu zaskoczyła wysoka porażka z października, gdy GKS Katowice rozbił Puszczę 6:0. Nie zmienia to jednak faktu, że czas, który spędzili na stadionie w Krakowie, mogą uznać za udany.

Najlepsi w Małopolsce

Ubiegły sezon, podczas którego mecze domowe grali w Stolicy Małopolski, przyniósł im 12 miejsce w lidze, co jak na debiutanta w najwyższej klasie rozgrywkowej jest świetnym wynikiem. Gdy spojrzymy na tabelę za mecze domowe, to Puszcza zajęła 9 miejsce w Ekstraklasie, wyprzedzając Widzew, czy... Cracovię! Tak, Żubry lepiej punktowały na stadionie Pasów niż sama Cracovia. W meczach domowych byli zresztą nie wiele gorsi od Legii (punkt różnicy), czy Lecha Poznań (dwa punkty).

CRACOVIO, DZIĘKUJEMY! 🤝

Opublikowany przez MKS Puszcza Niepołomice Poniedziałek, 10 lutego 2025

Ostatni pełny sezon, gdy grali na Kusocińskiego, zakończył się awansem do Ekstraklasy. W meczach domowych na poziomie 1 ligi w sezonie 2022/23 od Puszczy w meczach domowych lepsza była tylko Bruk-Bet Termalica, Stal Rzeszów i ŁKS Łódź. Finalnie to drużyna z Niepołomic oraz Łodzi zapewniła sobie awans do elity.

Słaby "ostani taniec" na Kałuży

Do końca sezonu zostało wiele spotkań, a ostanie, które Puszcza zagrała jako gospodarz w Krakowie, przegrała z Zagłębiem Lubin 1:2. Było to bezpośrednie starcie z rywalem walczącym o utrzymanie. Strata punktów może boleć, tym bardziej że reszta nisko notowanych drużyn zdobywała punkty. Radomiak wyrwał punkt ze Śląskiem, Lechia ku zaskoczeniu wszystkich ograła Lecha, a Korona po rzucie karnym wygrała z Motorem Lublin.

  • Zobacz też:
Wraca Ekstraklasa. Jakie cele stoją przed Cracovią i Puszczą?
Cracovia i Puszcza Niepołomice, choć są na dwóch różnych biegunach tabeli, mają przed sobą ważne mecze na start rundy.

Kolejkę więc Puszcza spędzi w strefie spadkowej, ale nawet zakładając najczarniejszy scenariusz, którym byłby spadek Żubrów, sytuacja finansowa klubu jest znacznie lepsza niż wielu innych potencjalnych spadkowiczów. W dodatku wreszcie wracają do domu.

Pierwszy mecz na Kusocińskiego mają zagrać z Motorem Lublin 2 marca. Przed tym, czeka ich wyjazd do Warszawy na Legię i do Gdańska na spotkanie z Lechią, a luty zakończą ponowną podróżą do stolicy, gdzie powalczą z Polonią o półfinał Pucharu Polski. To pod wieloma względami historyczny sezon dla Puszczy.

Fot: MKS Puszcza Niepołomice / Facebook

Sport

Sport - najnowsze informacje

Rozrywka