Niepłodność nie pyta o plany ani marzenia. Nie zastanawia się, czy właśnie teraz to dobry moment, czy od lat czekasz na to jedno, najważniejsze wydarzenie w życiu. Po prostu przychodzi i zostaje – czasem na chwilę, czasem na długie lata. I choć dla jednych jest tylko pojęciem medycznym, dla innych staje się codziennością, niekończącym się czekaniem, liczeniem dni, nadzieją na dwie kreski na teście ciążowym.
Jeszcze niedawno pary zmagające się z niepłodnością były pozostawione same sobie – musiały albo liczyć na cud, albo inwestować ogromne pieniądze w leczenie, które i tak nie gwarantowało sukcesu. Dziś, dzięki programowi „Tak dla in vitro”, przyszłość wygląda inaczej. Wreszcie mamy systemowe wsparcie, które może zmienić życie tysięcy ludzi. Bo choć nie każdy cykl zakończy się sukcesem, każda próba to krok bliżej do spełnienia marzenia.
In vitro – szansa dla tych, którzy się nie poddają
Niepłodność dotyka co piątą parę w Polsce. To znaczy, że niemal każdy z nas zna kogoś, kto się z nią zmaga – czasem otwarcie, czasem w ciszy czterech ścian. To nie tylko problem medyczny, ale też ogromne obciążenie emocjonalne. Miesiące, a często lata starań potrafią wystawić na próbę nawet najmocniejsze związki.
I tu pojawia się in vitro – metoda, która dla wielu jest jedyną nadzieją. Wciąż budzi kontrowersje, ale trudno zaprzeczyć faktom: to właśnie dzięki tej technologii na świecie pojawiły się miliony dzieci. Dzieci, które były tak samo wyczekiwane i kochane, jak każde inne.
Dla osób, które interesuje procedura leczenia in vitro w Krakowie, w mieście lokalnie działa kilka renomowanych klinik zajmujących się leczeniem niepłodności. Jedną z nich jest TFP Fertility Macierzyństwo Kraków, miejsce, w którym lekarze od lat pomagają parom spełniać marzenia o rodzicielstwie.
Dofinansowanie – zmiana, na którą czekali pacjenci
Jeszcze kilka lat temu in vitro w Krakowie (ale też w innych miastach Polski) było dostępne głównie dla tych, którzy mogli sobie na nie pozwolić finansowo. Koszt jednego cyklu to kilka, a czasem kilkanaście tysięcy złotych – dla wielu par to suma nie do przeskoczenia. Program „Tak dla in vitro” zmienił tę sytuację.
Od czerwca 2024 roku każda para spełniająca kryteria może skorzystać z dofinansowania na leczenie. Program obejmuje aż sześć cykli in vitro – cztery z własnymi komórkami jajowymi i dwa z dawstwem. Oznacza to, że osoby, które do tej pory były skazane na samotną walkę, wreszcie otrzymują realne wsparcie.
I to nie tylko finansowe. Program zapewnia również dostęp do specjalistów, którzy pomagają przejść przez cały proces – od diagnostyki, przez leczenie hormonalne, aż po samą procedurę in vitro. Wiele par mówi o tym, jak ogromną różnicę robi taka opieka. Bo leczenie niepłodności to nie tylko medycyna – to także emocje, stres i ogromna niepewność.
Nie tylko dla wybranych
Co ważne, z dofinansowania mogą skorzystać pary z całej Polski, bez względu na to, gdzie mieszkają. Program nie faworyzuje małżeństw – osoby w związku nieformalnym, również mogą się zgłosić. Granicą jest jednak wiek – kobiety do 42. roku życia mogą korzystać z procedury z własnymi komórkami, a do 45. – jeśli zdecydują się na komórki dawczyni.
Krok po kroku do spełnienia marzenia
Zgłoszenie się do programu in vitro w Krakowie, podobnie jak w innych miejscowościach nie jest skomplikowane. Wystarczy znaleźć klinikę, która realizuje procedury in vitro w ramach refundacji – na przykład TFP Fertility Macierzyństwo – i umówić się na konsultację. Lekarze przeprowadzą diagnostykę, omówią możliwości leczenia i pomogą w złożeniu niezbędnych dokumentów.
A potem pozostaje już tylko czekać na zielone światło. I na to, co najważniejsze – na nowe życie, które być może właśnie w tym momencie zaczyna się kształtować.
Więcej niż medycyna
Dla tych, którzy nigdy nie musieli zmagać się z niepłodnością, procedura in vitro może wydawać się po prostu kolejnym zabiegiem medycznym. Dla tych, którzy ją przeszli, to jednak coś znacznie więcej. To miesiące przygotowań, nadziei, rozczarowań i niekończących się pytań: „Czy się uda? Czy tym razem?”.
Każda para, która staje przed decyzją o in vitro, przeżywa własną historię. Wiele z tych historii zaczyna się podobnie – od nieudanych prób, od wizyt u lekarzy, od diagnozy, która nie pozostawia złudzeń. Ale każda ma też szansę zakończyć się tak samo – cichym pukaniem małych stópek po podłodze.
Na blogu kliniki TFP Fertility Macierzyństwo, która realizuje in vitro w Krakowie można znaleźć poradnik: In vitro – jak wybrać miejsce leczenia?. To wartościowy materiał dla tych, którzy chcą się dowiedzieć, jak sprawdzić skuteczność danej klinki.
Nowa rzeczywistość, nowe możliwości
„Tak dla in vitro” to program, który może zmienić życie tysięcy par. I choć nie rozwiąże wszystkich problemów związanych z niepłodnością, to daje coś bezcennego – szansę. Szansę na to, że kiedyś, za kilka czy kilkanaście miesięcy, ktoś spojrzy na dwie kreski na teście ciążowym i poczuje, że cała ta droga miała sens.
