Tarnów: Będzie nowy stadion? Jest projekt

Ponad 2 tys. miejsc na trybunie głównej, ewentualne 2 tys. miejsc stojących, łącznie 9,5 tys. widzów. W Tarnowie  powstał projekt nowego stadionu. Czy miasto na niego stać?

Władze Tarnowa zapowiadają, że po wybudowaniu i oddaniu do użytkowania Areny Tarnowskiej przyszedł czas na przebudowę stadionu miejskiego.  

-Jesteśmy w miejscu, w którym aż się prosi dokonać solidnej przebudowy. Nie tylko remontu, ale wręcz modernizacji. Miasto jest gotowe do tego wielkiego zadania – tłumaczy prezydent Tarnowa, Roman Ciepiela.

Obecnie zakończyły się prace projektowe i uzgodnienia z Polskim Związkiem Piłki Nożnej oraz Polskim Związkiem Motorowym. Wszystkie szczegóły dotyczące przebudowy zostały zaakceptowane przez tych, którzy z obiektu korzystają na co dzień. Będzie to obiekt, który pomieści 9,5 tys widzów, z tego ponad 2 tys. na trybunie głównej i, ewentualnie, 2 tys. miejsc stojących. 120 mln to wartość kosztorysowa tej przebudowy i związanej z nią prac.

Czy miasto na to stać?

-Miasto nie może w swoim budżecie wydatkować tak ogromnej kwoty, ale jest stosowna okoliczność. Jest deklaracja pana premiera - 6 mld zł przeznacza na inwestycje samorządowe. Czas złożenia tych propozycji to 30 września, a ponieważ projekt jest opracowany i na koniec września ma być decyzja oraz pozwolenie na budowę, to spełniamy wszystkie warunki do zgłoszenia tego projektu -  informuje prezydent Ciepiela.

Czy Tarnów wygra? Prezydent otwarcie przyznaje, że nie wie. Podkreśla, że dużo zależy od aktywności posłów, radnych, mieszkańców i kibiców. Jednocześnie zwraca się do wszystkich, którzy dobrze życzą miastu i chcą, żeby w Tarnowie funkcjonował dobrze skonstruowany stadion, aby wspólnie podjęli starania o pozytywną decyzję dla miasta.

-Mam nadzieję, że wszyscy, którzy maja wpływy w Warszawie i byli wcześniej na tym stadionie mają teraz sygnał – Tarnów jest gotowy i potrzebuje 120 mln! W naszym budżecie takiej kwoty nie znajdziemy, dlatego składamy wniosek i aplikacje. Mam nadzieje, ze wspólnymi silami zwyciężymy – podkreśla prezydent Tarnowa.

fot. tarnow.pl