W minioną niedzielę (25 czerwca) na drodze S3 doszło do fatalnego w skutkach wypadku, w którym poszkodowana została znana tiktokerka Mia Tattoo. – Przed Martą długi powrót do zdrowia, wiele dni rehabilitacji, walka o to, żeby mogła stanąć na nogi – informuje Patrycja Kobelarz, założycielka zbiórki.
Dramatyczne chwile rozegrały się w minioną niedzielę (25 czerwca) na drodze ekspresowej S3 w rejonie MOP Kępsko (woj. lubuskie). Późnym popołudniem pod Świebodzinem doszło do fatalnego wypadku, w którym poszkodowane zostały dwie osoby. Jedną z nich jest znana tiktokerka, Mia Tattoo. – Pojazd wyleciał z drogi i przekoziołkował, a następnie zatrzymał się w rowie – powiedział w rozmowie z portalem News Lubuski st. kpt. Piotr Kowalski z Komendy Miejskiej PSP w Zielonej Górze.
Przejazd odbył się przy użyciu popularnej platformy BlaBlaCar. Marta na jednym z live'ów (transmisji na żywo – przyp. red.) poinformowała swoich odbiorców o tym, że do wypadku doszło zaledwie 40 km przed docelowym miejscem jej podróży. Zarówno ona, jak i kierowca pojazdu, zostali przetransportowani do szpitala. Na miejscu lądował również helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Przyczyny i okoliczności tego fatalnego wypadku ustalać będzie policja.
Przyjaciele i sympatycy apelują o pomoc
Młoda kobieta przeszła w szpitalu szereg specjalistycznych badań, które potwierdziły konieczność przeprowadzenia pilnej operacji. – Marta ma poważny uraz kręgosłupa, złamany kręgosłup zmiażdżony rdzeń, w noc po wypadku przeszła operacje, jej kręgosłup stabilizuje 28 śrub – informuje Patrycja Kobelarz. Przyjaciele tiktokerki, by pomóc jej w trudnym, a zarazem długim procesie rehabilitacji, utworzyli zbiórkę, która pomoże sfinansować dalsze leczenie. – Przed Martą długi powrót do zdrowia, wiele dni rehabilitacji, walka o to, żeby mogła stanąć na nogi. Niestety na NFZ kolejki do leczenia, rehabilitacji itd. są bardzo długie, a i pomoc czasami niewystarczająca. Dlatego proszę, kto może, wpłaćcie chociaż małą kwotę, udostępnijcie dalej, każda forma pomocy to krok do przodu dla naszej dzielnej Martusi. Pomogła wielu osobom, teraz kolej żebyśmy my pomogli jej – apeluje założycielka zbiórki.
Fot. Zrzutka.pl/Patrycja Kobelarz/Edycja własna