Obywatelka Hiszpanii nie chciała, by jej synowie zostali zaszczepieni przeciw koronawirusowi. Zatroskana o zdrowie swoich dzieci matka, postanowiła je porwać.
Hiszpański dziennik "El Mundo" określił sprawę uprowadzenia synów przez własną matkę "pierwszym w Hiszpanii porwaniem dzieci z powodu szczepień". Ojciec chłopców otwarcie deklarował, że chce, aby jego dzieci przyjęły preparat chroniący przed zakażeniem.
Kobieta porwała synów, a następnie ukryła się w gminie Aljezur, na południowo-zachodnim wybrzeżu Półwyspu Iberyjskiego. Policji udało się złapać 46-latkę, gdy wróciła na kilka dni do Sewilli. Po wyjściu z więzienia, kobieta ma zakaz zbliżania się do synów.
Inf.: Radio Zet