Do tragicznego w skutkach wypadku doszło podczas załadunku drzewa w miejscowości Bilsko koło Łososiny Dolnej. Nie żyje 51-letni mieszkaniec Sądecczyzny. Policjanci, pod nadzorem prokuratura, ustalają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło wczoraj (21 czerwca) około godziny 20:30 w miejscowości Bilsko, podczas wykonywania prac związanych z załadunkiem drewna na przyczepę specjalistyczną, spiętą z ciągnikiem. - Z nieustalonych na obecną chwilę przyczyn doszło do zerwania przyczepy od ciągnika, wskutek czego przyczepa stoczyła się ze skarpy przygniatając 51-latka. W wyniku tego zdarzenia mężczyzna zmarł na miejscu - informuje Aneta Izworska z KMP w Nowym Sączu.
Przez wiele godzin na miejscu zdarzenia pracowali policjanci z Łososiny Dolnej i Nowego Sącza oraz biegły sądowy z zakresu techniki samochodowej, którzy przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, pojazdu oraz ciała mężczyzny. Czynności wykonywane były pod nadzorem Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu. Przyczyny i szczegółowe okoliczności tego wypadku wyjaśni prowadzone śledztwo.
Na miejscu zjawili się też strażacy z JRG nr 1 w Nowym Sączu, OSP Tęgoborze oraz OSP Łososina Dolna. Ich działania trwały prawie pięć godzin.