Ukraina poinformowała, że wojska białoruskie wkroczyły w rejon Czernihowa. Łukaszenko zaprzecza.
"Washington Post", powołując się na przedstawiciela administracji USA, podał, że Białoruś jest gotowa dołączyć do wojny:
- Białoruś przygotowuje się do wysłanie wojsk na Ukrainę, aby wesprzeć rosyjską inwazję na ten kraj
- pisze cytowane przez portal rp.pl medium.
Rada Najwyższa Ukrainy (jednoizbowy parlament) przekazała, że wojska białoruskie o godz. 10:30 wkroczyły w rejon Czernihowa.
– Wojska białoruskie wkroczyły w rejon Czernihowa. Informację potwierdził publicznie rzecznik WOT Witalij Kyryłow – poinformowała Rada w mediach społecznościowych.
‼️На Чернігівщину зайшли білоруські війська. Інформацію Суспільному підтвердив речник регіонального управління сил тероборони «Північ» Віталій Кирилов. Більше деталей згодом.
— Верховна Рада України (@verkhovna_rada) March 1, 2022
Jednak informacjom tym zaprzecza białoruska agencja prasowa Bełta. Według informacji, przekazanych przez agencję, białoruski prezydent, Aleksander Łukaszenko powiedział, że jego kraj nie ma dalszych planów udziału w operacji specjalnej na Ukrainie.
Лукашенко: Беларусь и далее не планирует участвовать в спецоперации в Украинеhttps://t.co/ZsUkD3Hyf9 pic.twitter.com/n3wXaqRCJ4
— БЕЛТА (@beltanews) March 1, 2022
Zwiększoną liczbę oddziałów w pobliżu ukraińskiej granicy Łukaszenko tłumaczy tym, że Białoruś wzmacnia granicę południową i dlatego rozmieszcza tam dodatkowe bataliony wojska.
Беларусь усиливает южную границу и разворачивает там дополнительные батальонные группыhttps://t.co/coQtrVaxtU pic.twitter.com/CsJseY0TLZ
— БЕЛТА (@beltanews) March 1, 2022