Amerykańskie ministerstwo rolnictwa zaleca wszystkim chorym na koronawirusa ograniczenie kontaktów ze zwierzętami. Powodem jest tygrysica Nadia z ogrodu zoologicznego w Nowym Jorku, która, jak się okazało, została zakażona koronawirusem.
Test przeprowadzono po tym, jak u sześciu tygrysów i lwów zaobserwowano problemy z układem oddechowym. Paul Calle, główny lekarz weterynarii w ogrodzie zoologicznym w nowojorskiej dzielnicy Bronx przypuszcza, że tygrysicę zaraził jej opiekun, który nie miał objawów choroby.
Jak donosi portal Onet, prof. Michael Speidel, emerytowany naukowiec Uniwersytetu Harvarda w Bostonie, który zajmował się m.in. badaniami nad wirusami powiedział, że informacja o zakażeniu tygrysa nie wywołała u niego najmniejszego zdziwienia:
– Najnowsze badania chińskich naukowców wykazały, że COVID-19 mogą zarazić się krowy, koty, bizony, psy, kozy, owce, gołębie, a także świnie.
Inf. Onet.pl
Fot.: Pixabay