wtorek, 1 czerwca 2021 08:10

Brzesko. W 7 minut urodziła w szpitalnym holu. Pracownicy zostali ukarani

Autor Mirosław Haładyj
Brzesko. W 7 minut urodziła w szpitalnym holu. Pracownicy zostali ukarani

W związku z przyjęciem pacjentki z koronawirusem, rodząca została skierowana do głównego wejścia szpitala. Poród nastąpił tak szybko, że dziecko przyszło na świat w holu. Pracownicy szpitala zostali ukarani.

W nocy z 16 na 17 marca do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR) w Brzesku trafiła rodząca kobieta. W związku z przyjęciem w tym samym czasie pacjentki z koronawirusem, rodząca nie mogła zostać wpuszczona do szpitala inaczej jak przez główne wejście, dokąd została skierowana. Końcowy etap akcji porodowej nastąpił tak szybko, że położne nie zdążyły przejąć pacjentki, a kobieta zaczęła rodzić dziecko w holu głównym szpitala. Trwający ok. 7 minut poród został przyjęty przez pielęgniarkę opieki całodobowej oraz SOR. Ostatnia faza odbyła się już na oddziale, dokąd została zabrana przez położne młoda mama wraz z noworodkiem. Kobieta postanowiła złożyć skargę na działalność Dyrektora SP ZOZ w Brzesku.

Komisja Skarg, Wniosków i Petycji rady Powiatu Brzeskiego przeprowadziła stosowne postępowanie wyjaśniające dotyczącego skargi Agnieszki N. Zapoznała się także ze wszystkimi okolicznościami oraz stanowiskiem Dyrektora SP ZOZ w Brzesku, który 23 kwietnia piśmiennie ustosunkował się do stawianych mu zarzutów.

Częściowo zasadne

5 maja, podczas odbytego zdalnie posiedzenia Komisji Skarg, Wniosków i Petycji rady Powiatu Brzeskiego rozpatrzono skargę Agnieszki N. W protokole sporządzonym z obrad, możemy przeczytać, że:

Dyrektor SP ZOZ w Brzesku nie zaniedbał swoich obowiązków w zakresie zapewnienia odpowiedniej kadry medycznej, która pełniła dyżur w nocy z 16 na 17 marca br., kiedy miało miejsce zdarzenie opisane przez Panią Agnieszką N.

Nie mniej, komisja niektóre zarzuty stawiane w skardze uznała za częściowo zasadne, wskazując na "brak stosownych procedur określających sposób zachowania personelu medycznego, w tym przypadku nieobecność lekarza dyżurującego na oddziale ginekologiczno-położniczego podczas porodu":

Uznano, że wprowadzenie odpowiedniej instrukcji powinno spowodować, że lekarz dyżurujący powinien każdorazowo przybyć na wezwanie personelu medycznego, co zresztą wskazał Dyrektor SP ZOZ. Ponadto Członkowie Komisji uznali, iż poza pewnymi procedurami wynikającymi m.in. z sytuacji pandemicznej przy przyjęciu pacjentki na SOR brzeskiego szpitala zabrakło ze strony dyżurującego lekarza pewnej empatii i prawidłowego podejścia do udzielenia stosownej pomocy w okolicznościach opisanych w skardze przez Panią Agnieszką N.

Kara

W wyniku złożenia skargi, ukarani zostali dwaj pracownicy placówki: lekarz ginekolog-położnik karą finansową, a triarzysta SOR karą nagany. O komentarz do sprawy zwróciliśmy się do rzeczniczki prasowej Szpitala Powiatowego w Brzesku, Moniki Mikołajek-Burek, która w rozmowie z nami powiedziała:

– Opisywany poród na holu głównym rzeczywiście miał miejsce w naszym szpitalu w połowie marca bieżącego roku. Na skutek późniejszej skargi pacjentki złożonej do Starostwa Powiatowego, zostały złożone obszerne wyjaśnienia w tej sprawie, skierowane do starostwa. Sprawa została wyjaśniona i zakończona. W kwestii ustaleń komisji skarg, muszą Państwo zwrócić się do władz powiatu.

Warto dodać, że opisywany szybki poród nie był pierwszym, który miał miejsce w brzeskim szpitalu. Kilka lat temu doszło do podobnej sytuacji. Wtedy to ciężarna pacjentka, która była w drodze na oddział, urodziła w windzie.

Sprawa porodu i skargi odbiła się szerokim echem nie tylko w mediach lokalnych, ale także ogólnopolskich. Portal parenting.pl, opisując całą sytuację, informował o karze dla dwóch lekarz, jest to jednak nieprawda.

Inf.: SP ZOZ w Brzesku
Fot.: Photo by Carlo Navarro on Unsplash

Brzesko

Brzesko - najnowsze informacje

Rozrywka