W krakowskim parku wygrzewał się wąż! To kolejny taki przypadek

W środę w parku Reduta straż miejska złapała węża. To kolejna taka interwencja mundurowych w Krakowie.

Zgłoszenie z parku Reduta o wygrzewającym się na drzewie wężu wpłynęło do dyżurnego w środę po południu. Gdy strażnicy pojawili się na miejscu, gad znajdował się na gałęzi, półtora metra nad ziemią.

- Gdy na początku czerwca pisaliśmy o wężu na Plantach Krakowskich, nie sądziliśmy, że w tak krótkim czasie przyjdzie nam zaprezentować kolejnego zbożowego przedstawiciela z rodziny połozowatych

- relacjonują strażnicy.

Patrol zabezpieczył teren przed dostępem osób postronnych, a wezwani na miejsce pracownicy Centrum Hodowlanego szybko i sprawnie odłowili węża.

To kolejna taka interwencja krakowskich strażników miejskich. 2 czerwca tego roku zostali wezwani, by złapać węża, który znajdował się na Plantach.

Wylegujący się w parku gad to waż zbożowy. Jest to wąż bardzo powszechnie hodowany w warunkach domowych, między innymi ze względu na to, że jest niegroźny, ma łagodne usposobienie i nie jest jadowity. W warunkach naturalnych węże zbożowe występują w południowo-wschodnim USA. Gatunek ten został także introdukowany na Karaibach, w niektóre miejsca Europy i na Hawaje. Ich środowiskiem są lasy sosnowe, mokradła, namorzyny, pola uprawne i tereny mieszkalne. Zwykle długość ciała tych węży wynosi 76–126 cm. Rekordowe osobniki osiągały ok. 180 cm. Odżywiają się głównie gryzoniami, ale zjadają również ptaki (w tym młode) i ich jaja, jaszczurki, płazy bezogonowe. W hodowli nie są bardzo wymagające, mają nawet opinię odpowiednich dla początkujących hodowców.

Inf. i foto: Straż miejska