Mieszkańcy Olkusza będą płacić więcej za śmiecie. Stawka od nowego roku to już 36 złotych za osobę. Przyczyną podwyżek był wynik przetargu, w którym ofertę złożyła tylko jedna firma. Aby podpisać z nią umowę niezbędne okazała się podwyżka.
Bez konkurencji
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Olkuszu radni zdecydowali o podwyżce opłat za śmieci. Opłata wzrośnie z 27 do 36 złotych. Jak tłumaczył Zastępca Burmistrza Miasta i Gminy Olkusz ds. Społecznych Marcin Wiercioch, w przetargu na odbiór odpadów ofertę złożyła tylko jedna firma. Miasto zostało więc zmuszone, aby podnieść stawki, bo system musi się bilansować.
Na sesji przypomniano powody wzrostu cen odbierania odpadów komunalnych. To m.in. wzrost tzw. „opłaty marszałkowskiej” – czyli kosztu składowania odpadów komunalnych, który ustala Ministerstwo Klimatu i Środowiska. W 2024 roku opłata środowiskowa to już 375,20 złotych za tonę odpadów. Kolejny czynnik to wzrost kosztów wynagrodzenia, który przekłada się na ceny towarów i usług. Wpływa także na wyższe opłaty ponoszone przez mieszkańców. Wzrosły też ceny energii i paliwa. Jednocześnie każdy z nas produkuje coraz więcej śmieci.
Trudna decyzja
Za przyjęciem podwyżki zagłosowało 15 z 21 radnych. Przeciwko podwyżkom byli Piotr Grabarczyk i Anna Kwaśniewska z Klubu Radnych „Koalicja Obywatelska – Nowa Energia dla Srebrnego Miasta” (co ciekawe Julita Mikucka z tego klubu zagłosowała "za"), Wojciech Panek z klubu Prawo i Sprawiedliwość oraz Paweł Piasny, Małgorzata Postołek i Tomasz Witecki z klubu "Bezpieczna Przyszłość".
Radni, którzy zdecydowali się poprzeć podwyżkę argumentowali, że choć to trudna decyzja, zagłosowali "za", aby zapewnić mieszkańcom ciągłość odbierania odpadów. Przypomnijmy, że niedawno w Wieliczce władze zaprzestały chwilowo odbierać śmieci właśnie dlatego, że radni nie zgodzili się na proponowane przez burmistrza i konieczne podwyżki opłat. Na szczęście spór udało się wkrótce zakończyć, ale wiązało się to ze zwiększeniem kosztów odpadów do 40 zł za osobę.
fot. pixabay