Wawrzeńczyce. Na oczach kolegów zabił małego kota [VIDEO]

Wraca sprawa 30-letniego mieszkańca gminy Igołomia-Wawrzeńczyce, który w okrutny sposób znęcał się nad kotem. Policjanci przedstawili mężczyźnie zarzuty. Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Do przerażających scen doszło w połowie lipca na stadionie w Wawrzeńczycach, gdzie spotkała się grupa znajomych. W pewnym momencie jeden z uczestników tego spotkania, na oczach kolegów, zabił małego kota, który w tym czasie do nich podszedł.

Wówczas zwierzaka szukał zaniepokojony właściciel. - 27 lipca w komisariacie w Słomnikach mężczyzna złożył zawiadomienie, że nieznany mu sprawca dokonał uśmiercenia jego podopiecznego. Ponieważ miejsce, w którym doszło do tego nieszczęsnego zdarzenia, jest objęte monitoringiem, policjanci zabezpieczyli nagranie i przeanalizowali je. Widać na nim jak mężczyzna w sposób szczególnie okrutny znęca się nad kotem. Mężczyzna uderzył kota, potem go kopnął, po chwili wrócił, podniósł go i cisnął w metalowe barierki. Ranne zwierzę, w konwulsjach, zostaje kopnięte kolejny raz – relacjonuje podkom. Justyna Fil, oficer prasowa KPP w Krakowie.

Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze ustalili, że sprawcą tego okrutnego czynu jest 30-letni mieszkaniec gminy Igołomia-Wawrzeńczyce. Udali się pod adres jego zamieszkania, gdzie dokonali zatrzymania. - Podejrzany usłyszał zarzut znęcania się nad kotem ze szczególnym okrucieństwem i doprowadzenia do jego uśmiercenia. Podczas przesłuchania 30-latek potwierdził swój udział w zdarzeniu. Tłumaczył się, że był pijany i nie pamięta przebiegu zdarzenia – dodaje podkom. Fil.

Po skompletowaniu materiału dowodowego, 6 września policjanci skierowali do prokuratury projekt aktu oskarżenia 30-latka. Wkrótce sprawa trafi do sądu. Podejrzanemu grozi pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

fot. KPP Kraków