We wtorek (21 marca) w Domu Pomocy Społecznej w Pieczonogach po raz kolejny zorganizowano wieczór poezji dla mieszkańców Domu. Tym razem swoje wiersze czytali poeci Anna Chruściel z Otwocka i Jacek Fidala z Mniszowa.
Zebranych w imieniu mieszkańców oraz personelu przywitała Ewa Łakomska pełniąca obowiązki dyrektora placówki. Wśród przybyłych nie zabrakło ks. Damiana Łabuza proboszcza parafii w Bobinie, ks. Macieja Pawłowskiego proboszcza parafii w Radziemicach, Edwarda Szkoda wydawcy tomika wierszy Jacka Fidali, który przyjechał specjalnie z Otwocka, Łucji Kułaz sekretarza Nowobrzeskiego Koła Pszczelarzy, Anny Piątek z Kuchar i Arkadiusza Fularskiego z PCPR w Proszowicach.
- Kiedy zostałem zaproszony do DPS w Pieczonogach w listopadzie na wieczór poezji profesora Witolda Cęckiewicza z Nowego Brzeska, to wiedziałem już wtedy, że kolejny wieczór z poezją jest tylko kwestią czasu. Tym razem nasze zaproszenie przyjęła Pani Ania z Otwocka i Pan Jacek z Mniszowa – mówił znany Małopolski pszczelarz Stanisław Piątek z Kuchar, który był reżyserem spotkania.
Mieszkańcy i pracownicy mieli okazję wysłuchać nie tylko wierszy, które czytali poeci, ale również piosenek w wykonaniu Sławy Przybylskiej. Wyjątkowo smaczne pączki usmażyła Anna Piątek z Kuchar, znana w całym powiecie ze swych kulinarnych zdolności.
- Bóg zapłać wszystkim, którzy włożyli tak wiele trudu, aby umilić pobyt naszym mieszkańcom. Pięknie prezentowane wiersze i nastrojowe piosenki dostarczyły nam wszystkim wiele wzruszeń– powiedział na koniec proboszcz z Radziemic.
Mieszkańcy byli zachwyceni i apelowali o występ na bis. W odpowiedzi na takie prośby Stanisław Piątek zapowiedział kolejne spotkanie w lecie. – Tym razem przywiozę: pszczoły, miód i ule – śmiał się.