Wraca Puchar Polski. Pierwszy taki mecz w Krakowie od 25 lat

W zeszłym sezonie fani krajowej piłki byli zaskoczeni, gdy pierwszoligowa Wisła Kraków uporała się w wielkim finale z Pogonią Szczecin i zdobyła tym samym krajowe trofeum. Teraz Puchar Polski wraca do gry.

Już we wtorek na boiska wybiegną zespoły z naszego województwa, które będą miały okazję powalczyć o swoje marzenia tak jak "Biała Gwiazda" w ubiegłych rozgrywkach. W ramach 1/32 Pucharu Polski zobaczymy łącznie sześć drużyn z Małopolski, z czego jedno spotkanie będzie rywalizacją lokalnych drużyn. Warto dodać przy tym, że Wisła Kraków jako reprezentant kraju w rozgrywkach europejskich pucharów, wraca do gry w następnej rundzie.

Derby czy mecz przyjaźni?

Rzadko się zdarza taka okazja, by spotkanie klubów z jednego województwa było jednocześnie rozgrywane w przyjaznej atmosferze. Tak będzie jutro, gdy do Nowego Sącza przyjedzie wicelider Ekstraklasy. Trzecioligowa Sandecja mająca ostatnio świetną formę sportową, borykała się z problemami, które wywołały grupy chuliganów. Drużyna Cracovii z kolei zachwyca na początku sezonu, trzymając się czołówki ligi, ustępując jedynie Lechowi. Mecz w Nowym Sączu zapowiada się na ciekawy na trybunach, ale jednostronny na boisku. Ciężko wróżyć odpadnięcie wicelidera Ekstraklasy z nawet najmocniejszym trzecioligowcem.

Mistrz Polski w Nowej Hucie

Najlepsza drużyna kraju z 2019 roku, czyli Piast Gliwice, przyjedzie w środę 25 września na Suche Stawy zmierzyć się z Hutnikiem. Będzie to jedyny mecz tej rundy pucharu, który rozegra się w Krakowie i to na stadionie, który ugości rywala z najwyższej klasy rozgrywkowej po raz pierwszy od 1999 roku. Wtedy Hutnik opadł z Polonią Warszawa, która pół roku później po raz drugi w swojej historii wygrała mistrzostwo Polski. Drużyna HKS-u, choć słabo weszła w sezon (porażka w Jastrzębiu 0:5 i u siebie ze Świtem 0:1), teraz jest na fali wznoszącej. Od wyjazdowej porażki w derbach z Wieczystą 1:7, podopieczni trenera Musiała nie przegrali spotkania w drugiej lidze. W ostatnich pięciu meczach zanotowali cztery zwycięstwa i remis. Spotkanie z Piastem będzie więc ciekawą weryfikacją ich formy. Drużyna z Gliwic bowiem obok Cracovii to największe zaskoczenie początku sezonu Ekstraklasy.

1 liga lepsza niż Ekstraklasa?

Kolejne dwa spotkania to domowe mecze pierwszoligowców, podejmujących drużyny z najlepszej ligi w kraju. Do Niecieczy przyjedzie beniaminek Ekstraklasy GKS Katowice, a w Łęcznej pojawi się Puszcza Niepołomice. Oba spotkania wydają się być wyrównane na papierze. Potencjały kadrowe czy finansowe są na podobnym poziomie. Jedynie może Bruk-Bet Termalica nieco lepiej wygląda jeśli chodzi o budżet.

W spotkaniu pod Tarnowem to „Słoniki” wydają się być faworytem w starciu z GKS-em. Ewentualne odpadnięcie może nie będzie zaskoczeniem, ale pod wodzą trenera Marcina Brosza, Bruk-Bet zaliczył znaczny progres w ostatnich miesiącach. Na 30 możliwych punktów trwającego sezonu 1 ligi, zdobyli 26. Seria ośmiu zwycięstw i dwóch remisów robi wrażenie, tym bardziej że ich rywal z Katowic jest tuż po blamażu w derbach Śląska, gdzie w Zabrzu przegrali 0:3. Okazja do przejścia Ekstraklasowicza jest więc idealna. Spotkanie odbędzie się o nietypowej godzinie 19:22, co nawiąże do roku powstania klubu z Niecieczy.

Z kolei Puszcza słabo prezentuje się w ostatnich tygodniach i podobnie jak w wypadku GKS-u, można mieć przeczucie, że rywal z 1 ligi może wygrać domowy mecz. Żubry przegrały 1:2 spotkanie z Cracovią i są w tym momencie ledwo nad strefą spadkową. Drużyna trenera Tułacza na ten moment nie może złapać rytmu w lidze, bowiem po 9 kolejkach zdobyła tylko 8 punktów. Górnik Łęczna, choć obniżył noty w ostatnich tygodniach, wydaje się być godnym rywalem dla Niepołomiczan. Awans każdej ze stron jest możliwy, ale Puszcza meczem na Lubelszczyźnie może odwrócić niekorzystną passę.

Potencjał na sensację

Ostatnim regionalnym reprezentantem będzie Podhale Nowy Targ, które ugości Ruch Chorzów. Tylko Sandecja lepiej weszła w rozgrywki 3 ligi grupy czwartej. Po porażce ze Starem w Starachowicach Podhale zanotowało cztery zwycięstwa z rzędu, plasując się tym samym na drugim miejscu w tabeli. Chorzowianie, przyjeżdżając do Nowego Targu, mogą być potencjalnie drużyną, która może odpaść z niżej notowanym rywalem. Ruch ma bardzo nierówną formę, a boisko na Podhalu, może tylko pomóc gospodarzom.

Terminarz 1/32 Pucharu Polski dla Małopolskich drużyn:

• 24.09 Sandecja Nowy Sącz — Cracovia 13:00
• 28.09 Bruk-Bet Termalica Nieciecza — GKS Katowice 19:22
• 25.09 Hutnik Kraków — Piast Gliwice 14:30
• 25.09 Podhale Nowy Targ — Ruch Chorzów 15:00
• 25. 09 Górnik Łęczna — Puszcza Niepołomice 19:00

Fot. Karol Ogórek/Głos24