[Zdjęcia] „Wspaniała przedświąteczna atmosfera” - tak brzeszczanie bawili się na bożonarodzeniowym jarmarku

Wspaniała przedświąteczna atmosfera towarzyszyła II Brzeskiemu Jarmarkowi Bożonarodzeniowemu, który tym razem odbywał się w znacznie rozbudowanej, dwudniowej formule. Na miejskim Rynku stanęło dużo więcej stanowisk obsługiwanych przez uczestniczących w wydarzeniu wystawców, a centralny plac Brzeska odwiedziły tłumy mieszkańców gminy i gości z zewnątrz.

Jarmark wystartował w sobotę, 18 grudnia, w samo południe, kiedy to otworzyli swoje stoiska lokalni restauratorzy i wystawcy oferujący bożonarodzeniowe dekoracje, a także przedstawicielki Kół Gospodyń Wiejskich z terenu gminy Brzesko.

Kulminacja miała miejsce tuż po zapadnięciu zmroku. Spod Urzędu Miejskiego wyruszył barwny świąteczny korowód, któremu przewodził prawdziwy święty Mikołaj, a przemarszowi towarzyszyła Miejska Orkiestra Dęta pod dyrekcją Wiesława Porwisza. Na Rynku wszystkich gości powitali burmistrz Tomasz Latocha, ksiądz proboszcz Józef Drabik oraz poseł RP Stanisław Bukowiec, a także przewodnicząca Rady Miejskiej Maria Kądziołka. Z entuzjazmem przyjęte zostało wspólne odpalenie olbrzymiej choinki, która będzie rozświetlać miasto do końca sezonu noworoczno-świątecznego. Poświęcona została też nowa szopka, która w niedzielę, 19 grudnia, zapełniła się żywymi zwierzętami, a wśród nich największy podziw wzbudzał wielbłąd kojarzący się z bliskim nadejściem do Brzeska Trzech Króli. W uroczystości otwierającej jarmark wzięli udział także harcerze, w których imieniu komendant brzeskiego Hufca ZHP przekazał tradycyjne Światełko Betlejemskie. Każdy mieszkaniec otrzymał też świąteczną kartkę z życzeniami, do której dołączone były opłatek i wigilijne sianko.

- Uroczysta inauguracja II Brzeskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego stała się wspaniałą chwilą integracji całej społeczności gminy Brzesko. To kolejny moment, kiedy potwierdza się prawda, że żyjemy w krainie pełnej serdecznych i życzliwych ludzi, dla których warto organizować takie wydarzenia

– komentuje burmistrz.

Podobnie jak przed dwoma laty, na brzeskim Rynku kręciła się wenecka karuzela, a nowym elementem świątecznej dekoracji był specjalny domek, w którym rezydował święty Mikołaj. To były miejsca przez cały czas odwiedzane przez dzieci, ale przede wszystkim ogromnym wzięciem cieszyły się stoiska pełne wigilijnych potraw, przysmaków i dekoracyjnych motywów. Wprawdzie nastrój próbował nieco popsuć niesprzyjająca aura, ale wobec tak dużego zainteresowania pozostała w swoich staraniach bezradna. W niedzielny wieczór wielu wystawców zgłaszało wyczerpanie zapasów z bogatej przecież oferty przygotowanej na jarmark. Organizatorzy – pracownicy Urzędu Miejskiego wspierani przez szereg instytucji, służb mundurowych i jednostek OSP – serdecznie dziękują wszystkim za udział w tym wydarzeniu i już teraz z zapałem przystępują do przygotowań nad przyszłorocznymi świątecznymi jarmarkami, licząc na to, że czas epidemii odejdzie wreszcie w zapomnienie.

Inf. i foto: UM Brzesko