W czwartek rano władze Wikariatu dla Rzymu postanowiły, że do 3 kwietnia kościoły i wszystkie miejsca kultu pozostały zamknięte. Decyzja była związana ze środowym zaostrzeniem cywilnych przepisów bezpieczeństwa na terenie całych Włoch. Pomimo tego, polski kardynał jałmużnik papieski Konrad Krajewski otworzył swój kościół tytularny w jednej z dzielnic Wiecznego Miasta. W piątek rano kardynał Angelo De Donatis papieski wikariusz dla stołecznej diecezji zmienił swoje rozporządzenie i otworzył kościoły w całym Rzymie.
W czwartek rano 12 marca kard. Konrad Krajewski złożył życzenia Papieżowi Franciszkowi w Domu św. Marty z okazji jego 7. rocznicy wyboru na Stolicę Piotrową. Następnie udał się do swojego kościoła tytularnego pod wezwaniem Matki Bożej Niepokalanej, który znajduje się w jednej z centralnych dzielnic Rzymu i otworzył jej drzwi dla wiernych.
Kardynał Krajewski powiedział, że zrobił to "z pełnym respektem dla norm bezpieczeństwa".
– Moim prawem jest zapewnienie ubogim otwartego kościoła. Dzisiaj rano przybyłem tutaj i otworzyłem drzwi. W ten sposób ubodzy mogą adorować Najświętszy Sakrament, co stanowi wielką pociechę dla wszystkich w tym szczególnie trudnym momencie
– powiedział kard. Krajewski w rozmowie z Radiem Watykańskim.
– Powinniśmy wreszcie zaufać Bogu. Człowiek, który zaufał Bogu jest błogosławiony, jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, liście jego nie więdną i przynosi niesamowity, nieprawdopodobny owoc. Ci, którzy zaufali Bogu, zaufali Panu, są błogosławieni
– dodał jałmużnik papieski.
Inf.: Vatican News
Fot.: Twitter/Paulina Guzik,