środa, 20 maja 2020 11:03

Kraków. Zakaz działania dla Muzeum Czynu Niepodległościowego

Autor Katarzyna Domagała
Kraków. Zakaz działania dla Muzeum Czynu Niepodległościowego

Urząd Miasta Krakowa poinformował, że w wyniku przeprowadzonej kontroli i rażących uchybień Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zakazało dalszej działalności Muzeum Czynu Niepodległościowego. Eksponaty zgromadzone przez Związek Legionistów Polskich w Domu im. Józefa Piłsudskiego mają trafić do Muzeum Narodowego, pozwoli to zapewnić pamiątkom odpowiednią opiekę konserwatorską i merytoryczną.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekazało miastu informacje o wynikach kontroli przeprowadzonej w Muzeum Czynu Niepodległościowego, w której stwierdzono szereg poważnych uchybień w zakresie odpowiedniej troski o zbiory oraz zasady funkcjonowania tej placówki. Piotr Gliński, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego zakazał dalszej działalności prowadzonej przez Muzeum Czynu Niepodległościowego. Nakazał jednocześnie zabezpieczenie muzealiów i przekazanie ich Muzeum Narodowemu w Krakowie, które zapewni pamiątkom odpowiednią opiekę konserwatorską i merytoryczną.

Co ze zbiorami?

W Muzeum Czynu Niepodległościowego w Krakowie znajdują się unikalne pamiątki o dużym znaczeniu dla dziedzictwa narodowego. Są to między innymi oryginalne sztandary Związków Legionistów z okresu II  RP oraz z powstania styczniowego (według tradycji), a także chorągiew wykonana na wzór Proporca Prezydenta RP, okrywająca trumnę Marszałka Józefa Piłsudskiego w czasie uroczystości pogrzebowych w maju 1935 r.

Muzeum posiada zbiory malarstwa, grafiki i rzeźby, wśród których znajduje się model architektoniczny Oleandrów, odlew gipsowy maski pośmiertnej Marszałka Piłsudskiego, obraz Jerzego Kossaka „Wymarsz 1 Kompani Kadrowej” oraz portret Józefa Piłsudskiego.

Wśród eksponatów znajdziemy ordery i odznaczenia (order Virtuti Militari V klasy - według tradycji po Józefie Piłsudskim, order Virtuti Militari II klasy - po Edwardzie Rydzu- Śmigłym, krzyż złoty orderu Virtuti Civili nadany Janowi Pawłowi II), broń i oporządzenie wojskowe (buława marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego, szabla marszałka Edwarda  Rydza-Śmigłego, karabin maszynowy MG 42, pistolet maszynowy MP-40), a także mundury, czapki i inne tekstylia (czapka maciejówka z epoki, kurtka service dress 24 pułku ułanów PSZ ze stopniem majora, spodnie i pamiątki po Edwardzie Rydzu-Śmigłym, elementy umundurowania Wojska Polskiego z lat 1935-1945) oraz unikatowy zespół pamiątek po kapelanach wojskowych.

Skąd decyzja o zakazie działalności?

Kontrola wykazała, że eksponaty zgromadzone w muzeum nie były przechowywane, eksponowane, magazynowane i zabezpieczone z zachowaniem wymagań stawianych jednostkom prowadzącym działalność muzealną.

Zgromadzone pamiątki nie były odpowiednio zabezpieczone przed ewentualnym pożarem czy kradzieżą. Przykładowo: gabloty, w tym prezentujące ordery Virtuti Militari oraz broń, były zabezpieczone tylko śrubami, które dało się odkręcić bez większych utrudnień. Jedynie pomieszczenie, gdzie eksponowane były sztandary Związku Legionistów Polskich z okresu 20-lecia XX w. wyposażone było w gabloty spełniające normy muzealne.

Muzeum Czynu Niepodległościowego nie zadbało również o spełnienie parametrów w zakresie zapewnienia odpowiedniej temperatury, wilgotności i ekspozycji na światło. Na klatce schodowej Muzeum, gdzie znajdowały się bardzo wrażliwe obiekty (takie jak tkaniny), pomiary światła przy pochmurnej pogodzie wykazały 557 lux, podczas gdy przyjęte maksymalne normy dla obiektów bardzo wrażliwych wynoszą 50 lux.

Brak profesjonalnych opisów eksponatów

W większości przypadków eksponaty nie były opatrzone profesjonalnymi  opisami, w związku z czym zwiedzający, oglądając dużą liczbę grafik, książek, gazet, odznaczeń i innych pamiątek pozbawionych odpowiedniego merytorycznego komentarza, nie zawsze mogli wyrobić sobie zdanie o oglądanych zabytkach. Co więcej wśród wielu obrazów, grafik i zdjęć nie było podstawowej informacji dotyczącej tego, czy mamy do czynienia z oryginałem czy z fotokopią.

Nieścisłości w ekspozycji rzutują na rzetelność budowanej narracji oraz wartości przechowywanych tam pamiątek – czytamy w pokontrolnych wnioskach. Także dokumentacja ewidencyjna zbiorów Muzeum Czynu Niepodległościowego okazała się niepełna, dodatkowo skradzionej księgi inwentarzowej nie odtworzono przez 12 lat. Ewidencja zbiorów – jak podkreśla raport – stanowi trzon działalności muzealnej, pozwala prawidłowo realizować funkcję wystawienniczą, edukacyjną i naukową.

Najważniejsza rola muzeów: troska o zachowanie zbiorów

Przeprowadzona kontrola Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wykazała, że Muzeum Czynu Niepodległościowego nie było stanie spełnić założeń misji, jaka powierzona jest muzeom. Chodzi o troskę o zachowanie zgromadzonych  w nich zbiorów, poprzez niedopuszczenie do sytuacji, w której zbiory mogą być utracone, uszkodzone lub zniszczone.

Stąd ministerialny zakaz dalszej działalności Muzeum oraz zabezpieczenia eksponatów i przekazania ich do dyspozycji Muzeum Narodowemu. Decyzja została opatrzona rygorem natychmiastowej wykonalności ze względu na interes społeczny, jakim jest zabezpieczenie pamiątek związanych z walką Polaków o niepodległość, mających duże znaczenie dla dziedzictwa narodowego.

Ważne historyczne miejsce

Muzeum Czynu Niepodległościowego prowadzone było przez Związek Legionistów Polskich w Domu im. Józefa Piłsudskiego przy Oleandrach. Budynek powstał w latach 30. ubiegłego wieku w miejscu, z którego 6 sierpnia 1914 r. wyruszyła I Kompania Kadrowa strzelców J. Piłsudskiego. Dom im. Józefa Piłsudskiego, który ma dla Krakowa duże znaczenie symboliczne, przez lata był przedmiotem sporu między miastem a Związkiem Legionistów Polskich. W marcu tego roku w krakowskim sądzie rejonowym zapadł nieprawomocny wyrok w sprawie wydania gminie nieruchomości.

Jak wielokrotnie podkreślał prezydent Jacek Majchrowski, w Oleandrach powinno znaleźć się miejsce dla wszystkich organizacji niepodległościowych oraz zebranych przez nie pamiątek dostępnych dla mieszkańców Krakowa i turystów z całej Polski. Miasto planuje wyremontować niszczejący budynek, fundusze na ten cel zostały zabezpieczone zarówno w kasie miejskiej, jak i w budżecie Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa - czytamy na stronie UMK.

Źródło: UMK

Małopolska - najnowsze informacje

Rozrywka