Szpital Powiatowy w Brzesku zakupił generator wiązki laserowej do rozkruszania kamieni w drogach moczowych. To bardzo dobra wiadomość dla pacjentów, którzy zmagają się z kamicą nerek, moczowodu i pęcherza. Ponadto Poradnia Okulistyczna wzbogaciła się o nowoczesny aparat diagnostyczny – skaningowy oftalmoskop laserowy.
W związku z zakupem generatora wiązki laserowej do rozkruszania kamieni w drogach moczowych lekarze urolodzy przeszli szkolenie z nowym sprzętem i już operują przy wykorzystaniu tego urządzenia. W pierwszych zabiegach RIRS (małoinwazyjne leczenie operacyjne kamicy nerkowej) urologów szpitala w Brzesku szkolił i pomagał lek. med. Przemysław Zimnoch z II Kliniki Urologii CMKP w Warszawie.
Podczas zabiegów kamienie rozkruszane są laserowo, zamiast stosowanych do tej pory metod z wykorzystaniem urządzeń pneumatycznych czy ultradźwiękowych. – Wykorzystanie tej metody pozwala na kruszenie kamieni, których twardość porównywana jest do metalu – podkreśla lek. med. Marek Niekurzak, Lekarz Kierujący Oddziałem Urologii Szpitala Powiatowego w Brzesku.
Przy wykonywaniu zabiegu urządzeniem tego typu pacjenci praktycznie nie odczuwają bólu.
– Ponieważ włókno laserowe jest giętki. do penetrowania dróg moczowych wykorzystujemy giętkie endoskopy, które układają się wzdłuż naturalnych krzywizn układu moczowego. To minimalizuje ból odczuwalny przy tego typu zabiegach. Nie było to możliwe gdy używaliśmy sprzętu metalowego, sztywnego – podkreśla kierownik Oddziałem Urologii.
Warto dodać, że nowe urządzenie pozwala lekarzom dotrzeć do najdalszych zakamarków układu moczowego i wykruszyć znajdujące się tam kamienie do postaci pyłu czy piasku, który następnie bez problemu zostaje wypłukany. Wydatek realizowany w ramach projektu współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020.
Skaningowy oftalmoskop laserowy
Z kolei Poradnia Okulistyczna w brzeskim szpitalu wzbogaciła się o nowoczesny aparat diagnostyczny. Skaningowy oftalmoskop laserowy. Zastąpił on tradycyjny wziernik okulistyczny pozwalając na dużo dokładniejsze zbadanie oka. Przy tradycyjnym badaniu potrzebne było rozszerzenia źrenicy oka pacjenta, co na kilka godzin pogarszało widzenie. Konieczna była też dobra współpraca z pacjentem, a samo badanie wymagało kilkucentymetrowej odległości oka lekarza od oka pacjenta.
– Obecna sytuacja epidemiologiczna zmusiła nas do szukania innych rozwiązań. Kupno skaningowego oftalmoskopu laserowego to strzał w dziesiątkę – ocenia lek. med. Maria Gmiąt, kierownik Poradni Okulistycznej. Przy wykorzystaniu nowego aparatu pacjent siedzi w bezpiecznej odległości od lekarza, nie ma potrzeby rozszerzania źrenicy, a zrobienie skanu potrzebnego do zdiagnozowania pacjenta, trwa raptem 2-3 sekundy. – Otrzymujemy bardzo dokładny obraz całego wnętrza oka. Interesujące szczegóły lekarz analizuje oglądając skan, który może dowolnie powiększyć i wyostrzyć. To tak jakby zastąpić ocenę wnętrza pokoju oglądanego przez dziurkę od klucza przez obraz wykonany dronem – dodaje lek. med. Maria Gmiąt i podkreśla: – Teraz mamy pewność, że podczas badania nie ominęliśmy żadnych zmian chorobowych. Nasi pacjenci również są zadowoleni, bo badanie jest dla nich zdecydowanie bardziej komfortowe.
Fot. i inf.: SP ZOZ Brzesko