niedziela, 6 grudnia 2020 19:41

Czy spowiedź przez smartfona jest ważna? Watykan rozstrzygnął

Autor Tomasz Stępień
Czy spowiedź przez smartfona jest ważna? Watykan rozstrzygnął

Pandemia koronawirusa wymusiła szereg zmian w naszym codziennym życiu. Dotyczą one także sfery duchowej, religijnej.

Lęk przed zakażeniem powoduje, że duża część wiernych rezygnuje z uczestnictwa w mszach. A kościół – ze względu na pandemię – udziela w takich wypadkach dyspensy. Jednak ci wszyscy, którzy oglądają msze na ekranie telewizora, bądź słuchają ich w radiu, są odcięci od sakramentu pokuty. Jak sobie z tym poradzić?

W czasie pierwszej fali pandemii w niektórych parafiach księża prowadzili akcję spowiedzi w wersji “drive thru” - księża oczekiwali na wiernych w samochodzie, a penitenci podjeżdżali autem od strony kierowcy i spowiadali się, zachowując bezpieczną odległość 1,5 m i nie wysiadając z własnego samochodu.

Teraz, w czasie drugiej fali, o takich inicjatywach nie słychać. Czy zatem dopuszczalne jest wyspowiadanie się przez komórkę? Czy taka spowiedź jest ważna? Dziś Watykan zajął w tej sprawie stanowisko.

Ci, którzy liczyli na to, że w obliczu pandemii kościół zliberalizuje stanowisko, zapewne się rozczarują. – Spowiedź przez smartfona nie jest ważna - orzekł Watykan. Mimo wielu zmian wymuszonych przez pandemię, ksiądz nie może spowiadać przez telefon. Jak informuje PAP, wyjaśnił to kardynał Mauro Piacenza, który jest Penitencjariuszem Większym Stolicy Apostolskiej, na łamach weekendowego wydania watykańskiego dziennika “L’Osservatore Romano”.

Kardynał wytłumaczył też powody, dla których kościół nie może zgodzić się na taką formę spowiedzi. Przeszkodą jest to, że w przypadku połączenia telefonicznego osoba przystępująca do sakramentu pokuty nie słyszy bezpośrednio słów wypowiadanych przez spowiednika, tylko wibracje elektryczne, które je odtwarzają. – Brakuje rzeczywistej obecności penitenta i nie dochodzi do przekazania słowa rozgrzeszenia; są tylko wibracje elektryczne, które odtwarzają ludzkie słowa – mówi cytowany przez PAP kardynał Mauro Piacenza.

fot: Jonas Leupe/Unsplash

koronawirus najnowsze informacje

Polska - najnowsze informacje

Rozrywka