Mężczyznę podejrzanego o szczepionkowe oszustwo udało się zatrzymać. Dostawę przejęto w prywatnym mieszkaniu.
Pfizer potwierdził w środę (21 kwietnia), że do Polski i Meksyku trafiły fałszywe szczepionki przeciw koronawirusowi. W fiolkach, zamiast preparatu, znajdowała się substancja przeciwzmarszczkowa.
Śledczym udało się zatrzymać mężczyznę podejrzanego o szczepionkowe oszustwo. Dostawę podrobionego preparatu przejęto w prywatnym mieszkaniu. Funkcjonariusze ustalili, że fałszywych szczepionek nikomu nie podano.
Minister zdrowia oświadczył, że ryzyko pojawienia się podróbek w oficjalnym obiegu nie istnieje, ponieważ w punktach szczepień stosowane są tylko i wyłącznie certyfikowane produkty:
– Według nas ryzyko tego, żeby w ogóle w oficjalnym obiegu pojawiła się jakaś podróbka, praktycznie nie istnieje. Tutaj jest działalność zarówno zakupowa państwa, jak i dystrybucji tych szczepionek. Wszystkie certyfikowane produkty trafiają do punktów szczepień i tutaj cały łańcuch logistyczny jest tak zbudowany, żeby zapewnić bezpieczeństwo, że żadna fałszywka w takim obiegu oficjalny się nie pojawi.