środa, 1 lipca 2020 14:06

Dziewczynka przekazała bezdomnym pierwszokomunijne prezenty

Autor Mirosław Haładyj
Dziewczynka przekazała bezdomnym pierwszokomunijne prezenty

Krakowska organizacja rozpoczęła działalność w 2016 r. z inicjatywy Piotra Żyłki i Błażeja Strzelczyka. Pomaga osobom w kryzysie bezdomności.

„Zupa na Plantach" od kilku lat wspiera krakowskich bezdomnych i ubogich. Organizacja utrzymuje się z datków "dobrych ludzi". Tym razem Zupę postanowiła wspomóc dziewczynka, która w minioną niedzielę przystąpiła do Pierwszej Komunii Św. Jak informuje Piotr Żyłka (jeden z założycieli organizacji), Hania od dawna jest częścią „zupowej rodziny”. Tym razem postanowiła wesprzeć bezdomnych, przekazując na ręce Piotra Żyłki połowę pieniędzy zebranych w związku z uroczystością pierwszokomunijną.

Poniżej pełny wpis.

Upalne popołudnie. Stoimy przed kościołem św. Józefa na krakowskim Podgórzu. Hania chwilę wcześniej przyjęła swoją pierwszą Komunię. Po mszy podbiega do mnie i mówi:
- Wujek, we wtorek przyjdę na Zupę. Do zobaczenia!

Wtorek
Kończymy przygotowywać paczki. Do naszej siedziby na Celną 5 wchodzi Hania z rodzicami i braciszkiem. Nie ma w tym nic zaskakującego, bo oni już od dawna są częścią naszej Zupowej rodziny. Dziś jednak Hania wygląda wyjątkowo. Trwa jej "biały tydzień". Za chwilę pojedzie z mamą do kościoła na mszę. Ale obiecała, że we wtorek przyjdzie, więc przyszła.
- Cześć, chciałam wam coś dać - mówi i wyciąga nieśmiało rękę, w której ma różową kopertę z wyklejonym napisem Zupa na Plantach.

Otwieram. W środku znajduję kartkę i plik banknotów. Wszystko wyjaśnia się po przeczytaniu słów zapisanych na kartce.
View this post on Instagram

Niedziela Upalne popołudnie. Stoimy przed kościołem św. Józefa na krakowskim Podgórzu. Hania chwilę wcześniej przyjęła swoją pierwszą Komunię. Po mszy podbiega do mnie i mówi: - Wujek, we wtorek przyjdę na Zupę. Do zobaczenia! Wtorek Kończymy przygotowywać paczki. Do naszej siedziby na Celną 5 wchodzi Hania z rodzicami i braciszkiem. Nie ma w tym nic zaskakującego, bo oni już od dawna są częścią naszej Zupowej rodziny. Dziś jednak Hania wygląda wyjątkowo. Trwa jej "biały tydzień". Za chwilę pojedzie z mamą do kościoła na mszę. Ale obiecała, że we wtorek przyjdzie, więc przyszła. - Cześć, chciałam wam coś dać - mówi i wyciąga nieśmiało rękę, w której ma różową kopertę z wyklejonym napisem Zupa na Plantach. Otwieram. W środku znajduję kartkę i plik banknotów. Wszystko wyjaśnia się po przeczytaniu słów zapisanych na kartce. #zupanaplantach #ludziesądobrzy

A post shared by Piotr Żyłka (@piotrekzylka) on

Inf. i foto: Instagram/ Piotrek Żyłka

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka