Jarubas o problemach z praworządnością: "rządzący mszczą się na sędziach, to jest chory układ"

- Najlepiej jest po prostu nie łamać praworządności i z tym po prostu nie będziemy mieli problemów - mówi Adam Jarubas. Europoseł uważa, że skoro zdecydowaliśmy się na bycie państwem demokratycznym nie możemy łamać zasady trójpodziału władzy. - Jeśli żyjemy w takim państwie, gdzie rządzący niejaką mszczą się na sędziach, to jest to chory układ i trzeba po prostu z tego zrezygnować, a środki natychmiast popłyną - dodaje.

Adam Jarubas był gościem w studiu Głosu24. Rozmawialiśmy m.in. o mechanizmie "pieniądze za praworządność" i wstrzymaniu unijnych środków dla państw, w tym dla Polski, które łamią zasady zapisane w Traktatach.

- Dzisiaj rzeczywiście pojawiła się ta zasada "pieniądze dla praworządności". My niestety mamy problemy z tą praworządnością, problemy realne i tylko i wyłącznie na własne życzenie rządu. Są dwa warunki, które stawia Komisja Europejska, żeby odblokować duże środki europejskie dla Polski z Funduszu Odbudowy. To likwidacja Izby Dyscyplinarnej, która jest wątpliwa pod względem prawnym jako instytucja do dyscyplinowania sędziów i stała się narzędziem rządzących, żeby łamać trójpodział władzy – czyli coś zupełnie elementarnego, jako zasada państwa demokratycznego. To trzeba po prostu zrobić. O tym zresztą mówił sam prezes Kaczyński. Apeluję więc do rządu: Skoro mówicie, że to trzeba zrobić, to zróbcie i przywrócić sędziów, którzy zostali niesłusznie odsunięci od pracy, tylko dlatego, że jak sędzia Juszczyszyn (już dwa lata odsunięty od orzekania) odważył się zapytać Trybunał Europejski o zgodność niektórych polskich przepisów z prawem unijnym. Jeśli żyjemy w takim państwie, gdzie rządzący niejaką mszczą się na sędziach, to jest to chory układ i trzeba po prostu z tego zrezygnować, a środki natychmiast popłyną. Najlepiej jest po prostu nie łamać praworządności i z tym po prostu nie będziemy mieli problemów.

• Zobacz całą rozmowę z Adamem Jarubasem

Adam Jarubas od 2019 roku jest europosłem z listy Koalicji Europejskiej. Zagłosowało na niego blisko 139 tys. mieszkańców województwa małopolskiego i świętokrzyskiego.

W Europarlamencie jest członkiem Europejskiej Partii Ludowej (Chrześcijańscy Demokraci). Pracuje w Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności oraz m.in w Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii.

Jest wiceprezesem Polskiego Stronnictwa Ludowego. W latach 2006- 2018 był marszałkiem województwa świętokrzyskiego. Ubiegał się też o urząd prezydenta RP w wyborach w 2015 roku.