Koniec codziennych raportów covidowych. Co je zastąpi?

Codzienne informacje o zakażeniach i zgonach spowodowanych przez koronawirusanie nie będą już dostępne. Rzecznik prasowy ministerstwa zdrowia poinformował o zakończeniu codziennego raportowania danych, związanych z pandemią.

Taki ruch ministerstwo zapowiadało już kilka tygodni temu. I – jak to już nieraz bywało w pandemii – wykazało się niekonsekwencją. Codzienne raporty miały zniknąć bowiem w momencie, gdy liczba zakażeń spadnie na stałe poniżej 1000 dziennie. Tymczasem ciągle jest czterocyfrowa – dziś odnotowano 1201 nowych przypadków. Ale, według rzecznika prasowego Ministerstwa Zdrowia, Wojciecha Andrusiewicza, zakażeń jest niewiele, a do tego mało kogo interesują. – W związku z cały czas spadającą liczbą zakażeń oraz idącym w ślad za tymi spadkami słabnącym zainteresowaniem opinii publicznej prezentacją bieżących danych „covidowych”, począwszy od jutra modyfikujemy system raportowania – napisał Andrusiewicz. Jak poinformował rzecznik, od jutra nie będzie już danych codziennych, a raporty tygodniowe. Podawane będą we środy, w odstępach tygodniowych. Zestawienia tygodniowe zawierć będą także informację o hospitalizacji. Najbliższa publikacja 20.04.2022.

Rezygnacja z codziennych raportów to kolejny element wygaszania pandemii przez rząd. Od początku kwietnia nie musimy już nosić maseczek, skończono z testowaniem na życzenie, a szczepienia praktycznie stanęły. Kilka dni temu zapowiedziano rezygnację z covidowych paszportów. Covid-19 ma być traktowany jak każda inna choroba zakaźna.

Sytuacja, jeśli chodzi o zakażenia, w krajach najbliższych Polsce wygląda następująco (dane z wczoraj, 14.04.2022):