sobota, 5 marca 2022 19:45

Kraków: "Napisałyśmy post z prośbą. Odpowiedź przerosła nasze oczekiwania" Siostry albertynki dziękują

Autor Mirosław Haładyj
Kraków: "Napisałyśmy post z prośbą. Odpowiedź przerosła nasze oczekiwania" Siostry albertynki dziękują

Siostry albertynki podziękowały w mediach społecznościowych za morze okazanej pomocy. Życzliwość krakowian przerosła ich wyobrażenia.

W czwartek informowaliśmy, że do domu generalnego sióstr albertynek, który mieści się w zabytkowym dworku "Pocieszka" przy ul. Woronicza 10 w Krakowie, przyjechało ponad 60 osób z Ukrainy. Są to kobiety i dzieci uciekające przed wojną.

– Dzieci jest ok 40 (przemieszczają się tak szybko, że trudno je zliczyć)

– pisały w czwartek w mediach społecznościowych zakonnice.

Albertynki apelowały do internautów o pomoc w zebraniu artykułów niezbędnych dla swoich gości:

– W związku z ich obecnością i klasztornym deficytem w posiadaniu dziecięcych materacyków do łóżeczek (na tę chwilę mamy 3 łóżeczka, ale bez materacyków właśnie...), pościeli i poszewek dostosowanych do dziecięcych łóżeczek zwracamy się z prośbą: jeśli ktoś ma, mógłby mieć i podarować je dzieciakom mieszkającym u nas - będziemy bardzo wdzięczne

Dziś siostry podziękowały za wsparcie.

– Napisałyśmy post z prośbą o materacyki do 3 łóżeczek i pościel dziecięcą. Chodziło o kilka rzeczy... Odpowiedź na tę prośbę przerosła wszelkie nasze oczekiwania... Według statystyki post dotarł do niemal 57 000 osób... na szczęście nie każdy zdecydował się zadzwonić, ale ilość telefonów, wiadomości, smsów oraz wypełniających je słów wsparcia, życzliwości i konkretnej pomocy było  O G R O M N I E  dużo jednym słowem: Dziękujemy za morze darów materialnych, za podpowiedzi, proponowane formy pomocy, oryginalne dary i deklarowaną gotowość współpracy. Właśnie w taki sposób: poprzez wzajemną życzliwość, wsparcie, uśmiech, dobre słowo możemy zwyciężać zło: również zło wojny i bratobójczej walki.

Kim są siostry albertynki?

Zgromadzenie Sióstr Trzeciego Zakonu Regularnego św. Franciszka z Asyżu Posługujących Ubogim (CSAPI, pol. ZSAPU), zostało założone 15 stycznia 1891 r. przez św. Adama Chmielowskiego w Krakowie.

W każdym człowieku, a szczególnie potrzebującym, siostry starają się dostrzegać obecnego Chrystusa, w myśl słów: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci Moich najmniejszych, Mnieście uczynili”. Ze swej miłości nie wykluczają żadnego człowieka, środowiska, ani narodu. Obejmują nią zarówno ubogich i bogatych, dobrych i złych, chrześcijan i niechrześcijan. Zgodnie jednak z celem wyznaczonym Zgromadzeniu przez Założyciela, siostry wychodzą z czynną miłością naprzeciw najbardziej potrzebującym i opuszczonym, ponieważ „im bardziej kto opuszczony, z tym większą miłością służyć mu trzeba, bo samego Pana Jezusa zbolałego w osobie tego ubogiego ratujemy”.

Terenem posługi sióstr są:

  • przytuliska otwarte dla bezdomnych,
  • domy opieki dla osób starszych i samotnych,
  • domy pomocy społecznej dla dorosłych i dzieci,
  • domy samotnej matki,
  • kuchnie dla głodnych,
  • hospicja dla terminalnie chorych,
  • świetlice dla dzieci z rodzin w trudnej sytuacji,
  • domy dla księży chorych i emerytów,
  • praca charytatywna i pomoc w pracy parafialnej.

Inf. i foto: Facebook, siostry albertynki

Czytaj również:

Kraków: Siostry dały schronienie 40 dzieciom i ich mamom. Pilnie potrzebują pomocy
Wiadomości Kraków: Siostry albertynki przyjęły pod swój dach ponad 60 osób z Ukrainy. Pilnie potrzebują pomocy.

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka