środa, 18 grudnia 2024 06:08, aktualizacja 3 godziny temu

Kraków z rekordowym wzrostem cen mieszkań. Zaraz za Dubajem

Autor Mateusz Łysik
Kraków z rekordowym wzrostem cen mieszkań. Zaraz za Dubajem

W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy ceny mieszkań w Krakowie wzrosły prawie o 25 procent, co plasuje stolicę Małopolski w światowej czołówce miast o najszybciej rosnących cenach nieruchomości. Choć w ostatnich tygodniach tempo podwyżek nieco spadło, analitycy sugerują, że przyszłość wcale nie musi przynieść istotnych obniżek, a raczej stabilizację lub niewielkie wahania cen.

W Berlinie taniej, w Krakowie drożej

Według analizy przeprowadzonej przez firmę eXp Realty, obejmującej 30 metropolii na świecie, Kraków zanotował najwyższy roczny wzrost cen nieruchomości spośród badanych miast – o blisko 25 proc. Na drugim miejscu znalazł się Dubaj z wynikiem 19,4 proc., a na trzecim Madryt z 18,9 proc. Co ciekawe, Warszawa uplasowała się tuż za podium, notując wzrost cen mieszkań o 14,2 proc.

Tak znaczący wzrost w krótkim czasie wyprzedził nie tylko europejskie stolice, ale nawet światowe metropolie słynące z wysokich kosztów życia. Co ciekawe w Berlinie i Paryżu ceny mieszkań w tym samym okresie spadły, odpowiednio o 6,2 i 5,5 procent.

Kraków od dawna mierzy się z niedoborem mieszkań, szacowanym na 2–3 mln lokali w skali kraju, co znacząco wpływa na dynamikę cen. Deficyt mieszkań stymuluje wzrost cen, zwłaszcza w najbardziej atrakcyjnych dzielnicach. Obecnie cena za metr kwadratowy na rynku pierwotnym w Krakowie wynosi około 16 tys. zł, a w centrum miasta potrafi przekroczyć 20 tys. zł. Coraz trudniej jest znaleźć lokal za mniej niż 10 tys. zł/m², a mieszkania w przedziale cenowym do 500 tys. zł stają się rzadkością.

Nie oznacza to jednak, że ceny będą rosnąć w nieskończoność. Eksperci wskazują, że w ostatnich tygodniach widać pewną stabilizację, a część ofert zostaje obecnie korygowana w dół, aby lepiej dopasować się do możliwości nabywców.

Wysokie ceny i ograniczona dostępność gruntów budowlanych sprawiają, że różnice między poszczególnymi rejonami miasta będą się pogłębiać. W niektórych dzielnicach deweloperzy mają niewiele terenów pod zabudowę, co pozwala im dyktować wyższe ceny. Z kolei w miejscach, gdzie podaż jest większa, może dochodzić do minimalnych obniżek lub przynajmniej zatrzymania wzrostów.

Dla mieszkańców i inwestorów oznacza to konieczność dokładnego analizowania ofert i zwracania uwagi na lokalizację. Ze względu na ograniczenia gruntów, w wielu miejscach popyt będzie przewyższał podaż, co skutecznie utrzyma ceny na wysokim poziomie.

Analitycy zakładają, że w najbliższych miesiącach należy spodziewać się raczej stabilizacji cen niż gwałtownych spadków. Wpływają na to czynniki takie jak utrzymujący się niedobór mieszkań, wciąż wysokie koszty gruntów oraz drożejąca praca w branży budowlanej. Jak na razie ceny materiałów budowlanych utrzymują się na jednym poziomie.

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka