poniedziałek, 18 listopada 2024 11:11, aktualizacja 15 dni temu

Odegrał ważną rolę w historii polskiego Kościoła. Rusza długo wyczekiwany proces beatyfikacyjny

Autor Katarzyna Jamróz
Odegrał ważną rolę w historii polskiego Kościoła. Rusza długo wyczekiwany proces beatyfikacyjny

Kościół katolicki w Polsce przygotowuje się na kolejne wielkie wydarzenie – rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego sługi Bożego, o. Józefa Andrasza SJ. Decyzję w tej sprawie ogłosił Arcybiskup Marek Jędraszewski, Metropolita Krakowski. "Jest taki pogląd, że „Dzienniczek” s. Faustyny to najczęściej tłumaczona i wydawana polska książka na świecie. Jeśli więc szukać najbardziej znanego sądeczanina na świecie, to z całą pewnością można go znaleźć w o. Andraszu, którego s. Faustyna wspomina aż 59 razy" – mówił w 2021 roku historyk Jakub Bulzak.

Józef Andrasz przyszedł na świat 16 października 1891 roku w Wielopolu koło Nowego Sącza. Już od najmłodszych lat czuł powołanie do życia zakonnego. W wieku niespełna 15 lat wstąpił do Towarzystwa Jezusowego, a w 1919 roku przyjął święcenia kapłańskie. Jego życie było świadectwem niezłomnej wiary i niezwykłej pracowitości. Wykorzystywał swoje talenty jako kaznodzieja, rekolekcjonista, pisarz i redaktor.

Ojciec Andrasz był również propagatorem kultu Najświętszego Serca Jezusowego oraz Bożego Miłosierdzia. Jego działalność duszpasterska obejmowała szerokie spektrum, jednak to duchowe przewodnictwo nad św. Faustyną Kowalską sprawiło, że jego postać na trwałe zapisała się w historii Kościoła.

"Rola ojca Andrasza jako spowiednika s. Faustyny była przełomowa"

W 1933 roku w Krakowie-Łagiewnikach ojciec Józef Andrasz spotkał siostrę Faustynę Kowalską, młodą zakonnicę, która twierdziła, że otrzymuje mistyczne objawienia od Jezusa. Przez trzy lata był jej spowiednikiem i kierownikiem duchowym. W czasie, gdy mistyczne doświadczenia Faustyny budziły nieufność wśród wielu, ojciec Andrasz okazał jej wsparcie i wierzył w autentyczność jej misji.

– Rola ojca Andrasza jako spowiednika s. Faustyny była przełomowa. Ojciec Józef nie tylko utwierdził ją, ale wręcz zawrócił ją na właściwą drogę, z której chciała zejść, gdy pojawiały się w niej wątpliwości co do objawień Jezusa Miłosiernego. Faustyna doszła do wniosku, że cała ta sprawa, zwłaszcza malowanie obrazu Jezusa Miłosiernego, ją przerasta. Poprosiła o. Andrasza o potwierdzenie, ale ten powiedział stanowczo: „Nie zwalniam siostry z niczego i nie wolno się siostrze uchylać od tych wewnętrznych natchnień…”. Pomyślmy, co by było, gdyby św. Faustyna porzuciła tę sprawę! Traktowała o. Andrasza jako autorytet, a ponieważ była pokorna i posłuszna, posłuchała go. Później zanotowała, że ta rozmowa rozwiązała jej skrzydła do lotu. Napisała: „Przez tyle czasu krępowałam łaskę Bożą i lękałam się jej, teraz Bóg sam przez tego ojca Andrasza usunął wszelkie trudności. Duch mój został zwrócony ku słońcu i rozkwitł w Jego promieniach dla Niego samego…" – mówił w rozmowie z portalem Głos24 o. Mariusz Balcerak SJ.

Rusza proces beatyfikacyjny o. Andrasza

Spowiadał nie tylko siostrę Faustynę, ale także wiele innych osób, które prowadziły głębokie życie duchowe, wśród nich: bł. Anielę Salawę, bł. Klemensę Staszewską OSU, Służebnicę Bożą Zofię Tajber i Czcigodną Służebnicę Bożą s. Emanuelę Kalb. Ojciec Andrasz zmarł 1 lutego 1963 roku w Krakowie. Jego pogrzeb zgromadził tłumy wiernych, którzy chcieli oddać hołd temu skromnemu, ale wielkiemu duchowo kapłanowi. Jego ciało spoczywa w grobowcu Ojców Jezuitów na Cmentarzu Rakowickim.

W niedzielę, 17 listopada, abp Jędraszewski poinformował o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego o. Józefa Andrasza. "Zwracam się do wszystkich, którzy posiadają jakiekolwiek dokumenty, pisma lub wiadomości dotyczące Sługi Bożego, o. Józefa Andrasza SJ, zarówno pozytywnie jak i negatywnie, aby zechcieli przekazać je do Kurii Metropolitalnej w Krakowie do dnia 30 grudnia 2024 roku" – apeluje w edykcie metropolita krakowski.

Fot. Ilustracyjne/Unsplash/Screen z platformy X

Czytaj również:

[Wywiad] Bez najsłynniejszego sądeczanina nie byłoby znanego na całym świecie obrazu. Będzie nowym błogosławionym?
Wiadomości Kraków: Pochodził z Sądecczyzny, ale przez wiele lat mieszkał w Krakowie. Niebawem ruszył proces beatyfikacyjny o. Andrasza. Opowiada o. Mariusz Balcerak SJ.

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka