czwartek, 13 kwietnia 2023 05:58, aktualizacja 2 lata temu

Odmawiał spożycia alkoholu, a one go poiły. Personel krakowskiego klubu winny śmierci Brytyjczyka

Autor Mirosław Haładyj
Odmawiał spożycia alkoholu, a one go poiły. Personel krakowskiego klubu winny śmierci Brytyjczyka

Biuro Śledcze Policji na polecenie Prokuratury Krajowej Centralne zatrzymało siedem osób. Są wśród nich kelnerki, tancerki oraz kierowniczki mające działać w zorganizowanej grupie przestępczej, która wyłudzała pieniądze od klientów nocnych klubów go-go. Jednym wątków, które są badane jest śmierć 36-letniego Brytyjczyka, do której doszło w krakowskim klubie.

W toku śledztwa prokurator ustalił, że przestępcza działalność była prowadzona pod pozorem legalnej działalności w ramach założonej sieci klubów „go-go” funkcjonujących poprzednio pod wspólną nazwą Cocomo. W rzeczywistości grupa ta miała na celu popełnianie na szkodę klientów klubów przestępstw polegających na doprowadzaniu ich do stanu nieprzytomności, w którym byli oni pozbawiani świadomości, decydującej o możliwości postrzegania, percepcji, oceny otaczającej ich rzeczywistości i pozbawiani możliwości reagowania na działania skierowane przeciwko nim i składnikom ich majątku. Następnie sprawcy dokonywali zaboru w celu przywłaszczenia środków finansowych klientów, a także doprowadzali ich do niekorzystnego rozporządzania mieniem za pomocą wprowadzania w błąd, wyzyskiwania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania podczas dokonywanych transakcji płatniczych za rzekomo oferowane w klubie towary i usługi. Na telefonach klientów instalowano aplikacje bankowe i dokonywano przelewów z rachunków oszczędnościowych czy też lokat tak, aby można było realizować dalsze płatności na rzecz klubu. Na rachunek klientów zaciągano także pożyczki, z których środki były następnie przelewane w całości na konto spółek prowadzących kluby. Z ustaleń postępowania wynika, że jeden z pokrzywdzonych miał rzekomo dobrowolnie zaciągnąć pożyczkę w banku w kwocie 80 tysięcy złotych, a pieniądze z tej pożyczki wydał na rzekome usługi i towary w klubie dwiema płatnościami w ciągu zaledwie godziny.

Usłyszeli prokuratorskie zarzuty

Prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu przedstawił 7 zatrzymanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej kwalifikowane z art. 258 § 1 kk oraz popełnienia szeregu rozbojów i oszustw na szkodę klientów klubów funkcjonujących w Krakowie oraz w Warszawie. Zarzutami objęto osoby dokonujące bezpośrednio przestępstw na terenie klubów, w tym kelnerki i tancerki, ale także kierowniczki lokali, które nadzorowały i kreowały popełnianie czynów zabronionych na szkodę klientów klubu. Były również łącznikami  pomiędzy personelem klubu, a tzw. „opiekunem” z centrum monitoringu, do którego zadań należało motywowanie podległych pracowników do popełniania przestępstw, jak również dyscyplinowanie i wymierzanie kar kelnerkom i tancerkom za zachowania zagrażające bezpieczeństwu zorganizowanej grupy przestępczej oraz nieosiągnięcie zysku oczekiwanego przez kierownictwo sieci.

Czyny zarzucone podejrzanym zagrożone są karą do 12 lat pozbawienia wolności.

Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania prokurator zastosował wobec podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości od 10 do 20 tysięcy złotych, dozoru policji, zakazu kontaktowania się z podejrzanymi oraz zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu.

Śmierć w krakowskim klubie go-go

Jednym z badanych w ramach śledztwa wątków jest zgon 36-letniego obywatela Wielkiej Brytanii, który w przeciągu kilku godzin został przez personel klubu „Wild Night” w Krakowie pozbawiony nie tylko swoich środków finansowych, ale przede wszystkim życia.

Mark C. przybył do Krakowa ze swoim kolegą w celach turystycznych. Mężczyzn skusił zaoferowany przez „naganiacza” bezpłatny wstęp do lokalu. Po wejściu do klubu o godzinie 16 – tej, mężczyźni zostali rozdzielni, a Mark C. zaprowadzony do tzw. pokoju prywatnego. Następnie, pomiędzy godziną 16.28 a 18.08 pomimo widocznego już i znacznego stanu nietrzeźwości oraz wbrew podejmowanym przez niego próbom odmowy spożywania alkoholu personel klubu podał pokrzywdzonemu niezamawiane przez niego 22 porcje wysokoprocentowego alkoholu. W ten sposób mężczyzna został doprowadzony do głębokiego stanu upojenia alkoholowego połączonego z utratą przytomności. Ostre zatrucie alkoholem etylowym doprowadziło do powstania w organizmie pokrzywdzonego stężenia o wartości nie mniejszej niż 4 promile we krwi i 4,2 promila w moczu  w wyniku czego mężczyzna zmarł.

W trakcie zdarzenia personel klubu zabrał Markowi C. w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie nie mniejszej niż  2.208 złotych, pozorując przy tym, że realizuje on dobrowolną zapłatę za towary i usługi oferowane w klubie w kwotach 999 złotych, 960 złotych i 249 złotych, których wymieniony nie zamawiał. Nieprzytomnemu pokrzywdzonemu nie udzielono pomocy medycznej.

Zarzuty za doprowadzenie do śmierci

Prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu osobom biorącym udział w bezpośredniej obsłudze Marka C., a także osobie z tzw. centrali monitoringu wydającej polecenia upijania pokrzywdzonego i wykorzystywania jego kart płatniczych przedstawił zarzuty nie tylko udziału w zorganizowanej grupie przestępczej kwalifikowany z art. 258 § 1 kk, ale także nieumyślnego spowodowania śmierci człowieka kwalifikowany z art. 155 kk. W ocenie prokuratora podejrzani działali „w inny sposób bezpośrednio zagrażający życiu pokrzywdzonego” dlatego usłyszeli zarzuty rozboju kwalifikowanego z art. 280 § 2 kk, który zagrożony jest znacznie surowszą karą niż typ podstawowy tego przestępstwa.

Podejrzanym, grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Z uwagi na konieczność zabezpieczania prawidłowego toku postępowania na wniosek prokuratora Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu wobec czterech podejrzanych zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

Śledztwo w dalszym ciągu ma charakter rozwojowy i prokuratorzy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Inf.: Prokuratura Krajowa

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka