wtorek, 25 października 2022 11:15

[VIDEO] Program "Czyste Powietrze" to klęska? Gosek-Popiołek: Mieszkańcy Krakowa zaczną to odczuwać

Autor Patryk Trzaska
[VIDEO] Program "Czyste Powietrze" to klęska? Gosek-Popiołek: Mieszkańcy Krakowa zaczną to odczuwać

Mieszkańcy Krakowa za moment zaczną odczuwać to, że wymiany pieców w stolicy Małopolski oraz poza nią nie są realizowane. Na wskaźnikach doskonale widać, jak kiedyś oddychało się w Krakowie i zdecydowanie nie chcemy powrotu do tej sytuacji – mówiła po wyjazdowym posiedzeniu sejmowej Podkomisji stałej ds. jakości powietrza z udziałem Parlamentarnego Zespołu Antysmogowego Daria Gosek-Popiołek. Posłowie Lewicy punktowali zaniedbania rządu w realizacji programu Czyste Powietrze i zapowiadali dalszą walkę ze smogiem nie tylko w Krakowie, ale również w całej Polsce.

Smog to jeden z tematów, który od lat jest szczególnie ważny dla mieszkańców i mieszkanek Małopolski. Niestety ostatnie miesiące nie przynoszą dobrych wiadomości. Pod koniec września Sejmik Województwa Małopolskiego zmienił uchwałę antysmogową, opóźniając jej wejście w życie o ponad rok. Natomiast kilkanaście dni temu NIK opublikował raport dotyczący porażki wdrażania w Polsce Programu „Czyste Powietrze".

W poniedziałek (24 października) w Urzędzie Miasta Krakowa odbyło się wyjazdowe posiedzenie sejmowej Podkomisji stałej ds. jakości powietrza z udziałem Parlamentarnego Zespołu Antysmogowego.

Kwestie, nad którymi debatowano w Sejmiku i w czasie wczorajszego posiedzenia to nie tylko smog, ale także konieczne zmiany w ogrzewaniu domów. – Domy, w których marzną ludzie, to te, które nie zostały poddane termomodernizacji, z których ciepło ulatuje bardzo szybko i do ogrzania których trzeba kupić więcej węgla. Kwestia wymiany pieców, kwestia termomodernizacji to nie jest tylko kwestia powietrza, chociaż jest ono kluczowe. Ludzie dotąd będą marznąć w swoich domach, dopóki nie pomożemy im dokonać termomodernizacji i wymienić pieców na te bardziej ekologiczne i sprawniejsze, bardziej efektywne i ekonomiczne – przypomniała Daria Gosek Popiołek, posłanka Razem i członkini Komisji Ochrony Środowiska.

Wdrażanie programu  „Czyste Powietrze" spotkało się też krytyką ze strony NIK. W raporcie dotyczącym realizacji programu „Czyste Powietrze" czytamy: „W ciągu 11 lat zaplanowano poprawienie efektywności energetycznej ponad 3 mln budynków i wymianę 3 mln sztuk źródeł ciepła. W październiku 2021 r., po trzech latach realizacji Programu Priorytetowego „Czyste Powietrze" (PPCP) liczba ocieplonych budynków wynosiła niecałe 73 tys. (2,4%), a ponad 66 tys. kotłów starej generacji (2,2%) wymieniono na niskoemisyjne. Do tego czasu, jak pokazała kontrola przeprowadzona przez NIK, przy budżecie w wysokości 103 mld zł podpisano umowy na zaledwie 4,2 mld zł (ok. 4%). Zdaniem Izby przy takim tempie realizacji programu kluczowego dla poprawy jakości powietrza w Polsce, na osiągnięcie zaplanowanych efektów trzeba będzie poczekać cztery lata dłużej niż planowano - do 2033 r."

Gosek-Popiołek dużo mówiła o klęsce programu "Czyste powietrze", argumentując, że za brak porozumienia samorządu z rządem zapłacą mieszkańcy Krakowa. – Mieszkańcy Krakowa za moment zaczną odczuwać to, że wymiany pieców w stolicy Małopolski oraz poza nią nie są realizowane. Na wskaźnikach doskonale widać, jak kiedyś oddychało się w Krakowie i zdecydowanie nie chcemy powrotu do tej sytuacji. Wielokrotnie w ciągu ostatnich lat były zgłaszane problemy z wymianą pieców. Wynika to z tego, że najpierw trzeba było wykonać inwestycję, a potem można było otrzymać zwrot. To wyeliminowało z tego programu bardzo wiele osób – podkreślała Gosek-Popiołek.

W podobnym tonie wypowiadała się posłanka Anita Sowińska, według której za klęską rządowego programu stoją dwie liczby. – Ze 103 miliardów złotych, które zaplanowane były na 10 lat, wydano niecałe 4 miliardy. Nie 30 miliardów, tylko właśnie 4 miliardy.  Z raportu NIK wynika, że poprawa jakości powietrza w ciągu kilku lat to raptem niecałe 2 proc.. A i tak te 2 proc. stracimy ze względu na złe decyzje tego rządu. Niestety, ale nieudolność tego rządu prowadzi do tego, że nasze dzieci tracą zdrowie, a nawet życie. Bo to dzieci są najbardziej narażone na skutki smogu. To dzieci są narażone na alergie, na astmę, ale także na nowotwory. Musimy chronić nasze dzieci przed smogiem i przed tym rządem. Program „Czyste powietrze" wymaga naprawy i na pewno my jako Lewica będziemy zgłaszać konstruktywne propozycje do jego naprawy – przekonywała polityczka.

Daria Gosek-Popiołek zwracała również uwagę, na zaniedbania władz państwowych oraz Sejmiku Województwa Małopolskiego. – Małopolską rządzi Prawo i Sprawiedliwość, to oni wygrali wybory do sejmiku. Także oni rządzą w Polsce. Członkowie Zarządu Województwa Małopolskiego powinni rozmawiać z rządem. Mamy do czynienia z sytuacją, gdzie politycy widzą, że gminy się nie wyrabiają, że program nie trafia do mieszkańców chcących z niego skorzystać, ale nie rozmawiają z ministrem środowiska. Mamy państwo, w którym politycy nie rozmawiają w ramach jednej formacji i dochodzi do takich paradoksów – przekonywała posłanka.

Przedstawiciele Lewicy zapowiedzieli, że wciąż będą walczyć o poprawę jakości powietrza. – Będziemy mieli kolejne posiedzenie naszego zespołu, tym razem już w Sejmie, gdzie szerzej będziemy mówili o tym, czy ten program jest wielkim sukcesem, jak twierdzą politycy PiS, czy też jest wielką porażką, jak twierdzą eksperci i kontrolerzy NIK – zapowiedział obecny również w Krakowie poseł Przemysław Koperski, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu Antysmogowego.

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka