Chyba każdemu zdarzyło się zaliczyć jakąś "wpadkę". Jednym mniejszą, drugim większą. Swoje słabsze chwile mają również politycy, którzy dostarczają nam wielu powodów do żartów. Pomyłki niektórych traktujemy z politowaniem, a na innych nie zostawiamy suchej nitki. Czym są Putin-krab i Lenin-grzyb oraz dlaczego Rosjan to bawi?
W każdym kraju istnieją żarty historyczne, kulturowe, obyczajowe i sytuacyjne, które zrozumieć mogą wyłącznie jego obywatele. W Krakowie śmieją się z warszawskiej “słomy w butach”. Warszawiacy odgrywają się, drwiąc z tych, którzy “wychodzą na pole”. Są to przykłady, których ktoś z zewnątrz mógłby nie zrozumieć. Podobnie żartują sobie obywatele Rosji, którzy z Putina zrobili kraba, a z Lenina grzyba. Putin-krab to hit internetu, który szczególnie teraz odżył.
"Putin to krab"
Władimir Putin podczas konferencji, która poświęcona była jego ósmej prezydenturze, powiedział: "Przez cały ten czas orałem jak wariat w galerach". Jak to w życiu bywa, ktoś czegoś nie zrozumiał, ktoś coś źle usłyszał. Po jego wystąpieniu pojawiły się artykuły, które celowo lub przez pomyłkę zinterpretowały słowa prezydenta w trochę inny sposób. W prasie pojawiło się legendarne już zdanie w zmienionej formie: "jak krab w galerach".
@Mangaminx mostly, citizens of our country the same opinion with you.#themoreyouknow
— fdlog (@fdlog_rus) May 25, 2015
just because Putin it's a crab pic.twitter.com/JDF3592zg5
Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać! Programy graficzne i fantazja Rosjan spowodowały wysyp zabawnych materiałów związanych z "krabem Putinem". Na przerobionych zdjęciach ręce Władimira Władimirowicza zastąpiono odnóżami kraba.
I'm just gonna leave this here. Please enjoy Vladimir Putin as a crab pic.twitter.com/ENSnMZbwyu
— ashley (@ash0le69) April 19, 2015
"Lenin był grzybem"
Zacznijmy od początku.. 17 maja 1991 roku na antenie Telewizji Leningradzkiej widzowie popularnego programu "Piąte koło" dowiedzieli się od prowadzących, że Władimir Lenin był... grzybem. Jak do tego doszło? Podający się za historyka Siergiej Kuryokhin (który w rzeczywistości był artystą) w trakcie wywiadu przekonywał odbiorców, że nadużywanie spożywania ogromnych ilości halucynogennych grzybów spowodowało, że Lenin w takowego grzyba sam się zmienił. Muzyk posiłkował się zmyślonymi badaniami naukowymi. Dodatkowo twierdził, że spożywanie przez Lenina psylocybków było bezpośrednią przyczyną wybuchu rewolucji październikowej w Rosji. Żona pierwszego przywódcy Rosji Radzieckiej w swoich listach do matki pisała, że zamiłowanie Lenina do zbierania grzybów było wręcz obsesyjne, ale nie znaleziono dowodów na to, że sam magiczne grzybki spożywał, ani tym bardziej, że w takowego się zmienił. Fake news opanował wyobraźnię milionów obywateli ZSRR do tego stopnia, że władze musiały wydać specjalne oświadczenie, w którym napisano, że "Lenin nie mógł być grzybem, bowiem ssak nie może być rośliną".
Fot.: Wikimedia commons