W ostatnich latach obserwujemy prawdziwy wysyp reklam na portalach społecznościowych. Są one obecne niemal na każdej większej platformie. Dotyczy to zarówno reklam umieszczanych odgórnie, przez portal, jak i ofert wplecionych w publikowane treści. Skąd wziął się ten fenomen i czy warto postawić na taki rodzaj marketingu?
Portale społecznościowe to miejsca, w których większość osób spędza codziennie bardzo dużo czasu. Wyniki te zapewne różnią się w zależności od grupy wiekowej, jednak jest to nawet kilka godzin każdego dnia. Dlatego serwisy społecznościowe stanowią świetne miejsce do poszukiwania odbiorców dla swoich produktów i usług. Czy firma może zyskać na takiej reklamie?
Budowanie followingu
Jedną z kluczowych kwestii jest zgromadzenie na swoim profilu jak największej ilości obserwatorów. Nie tylko dlatego, że stanowią bazę potencjalnych klientów. Followersi, którzy aktywnie reagują na publikowane treści, przyczyniają się do znacznego zwiększenia zasięgu i widoczności posta. W ten sposób można dotrzeć do naprawdę wielu nowych odbiorców. Wiele porad mówi – kup lajki na fanpage, w ten sposób szybko zgromadzisz duży following. Samodzielne zdobywanie polubień jest bardzo żmudne i długotrwałe, często trzeba także dodatkowo zapłacić za promocję posta w danym serwisie. Niezależnie od tego, którą drogę wybierzemy, duża liczba obserwujących to podstawa, jednak nie wystarczy do zdobycia klientów.
Angażujące treści
Aby wywoływać reakcję społeczności, należy publikować treści, które wzbudzają emocje, są śmieszne lub ciekawe. Oczywiście lepiej jest wywoływać raczej pozytywne emocje – dzięki temu można długofalowo budować wizerunek marki. Można spotkać komentarze, które mówią, że jeśli nie możesz zdobyć wystarczającej liczby polubień, to po prostu kup lajki. Taka strategia sprawdzi się, jeśli chcemy trochę rozruszać nasz profil i wypromować go w szerszej grupie odbiorców. Jednak aby utrzymać zainteresowanie marką, trzeba regularnie postować angażujące treści.
Grupa docelowa
Ważne jest też skupienie się na medium, które jest najpopularniejsze w danej grupie docelowej. Jeśli celujemy w osoby bardzo młode, np. nastolatków, to najlepsze będą serwisy, które są najbardziej popularne wśród osób w tym wieku. Dla nastolatków będzie to np. TikTok, który jest powszechnie używany przez dzieci i młodzież, jednak ma mniej odbiorców w starszych grupach wiekowych. Z kolei przeciętny Facebook followers jest raczej starszy, zwykle po 30, lub nawet 40 roku życia. Dlatego, jeśli targetem firmy są osoby nieco starsze, to reklama na Facebooku będzie świetnym pomysłem. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby działać jednocześnie na kilku różnych platformach. Dzięki temu można zwiększyć zainteresowanie marką w różnych grupach wiekowych i zdobyć wielu nowych klientów. Niezwykle ważne jest jednak dobranie sposobu prezentowania treści, który będzie odpowiedni dla danego serwisu. Warto więc zadbać o atrakcyjność wizualną publikowanych zdjęć oraz czytelne i krótkie komunikaty.
