Amerykański aktor Sean Penn zaapelował na Twitterze do miliarderów o zaangażowanie się w doposażenie ukraińskiej armii. Jego zdaniem wojnę mógłby zakończyć zakup dwóch 12 nowoczesnych myśliwców, lepszych niż posiadane przez Rosję.
Znany amerykański aktor Sean Penn bardzo interesuje się sytuacją w Ukrainie. Jesienią odwiedził wojska walczące w Donbasie, bo planuje zrobić o tym film. Bardzo zaangażował się w też w obecny konflikt w Ukrainie. Jest w kontakcie z Wołodymyem Zełenskim i rządem Ukrainy. Był też na terenie objętym wojną.
W odpowiedzi na apele dowództwa Sił Zbrojnych Ukrainy zwrócił się do miliarderów o zakup myśliwców dla ukraińskiej armii. "2 eskadry F-15 lub 16 (to 12 samolotów z lepszą technologią niż rosyjskie Migi lub SU), na których można szybko wyszkolić (3 tygodnie) ukraińskich lotników, kosztowałoby nabywców z sektora prywatnego około 300 milionów dolarów. Dodajcie kolejne 200 milionów dolarów na obronę przeciwrakietową, co daje łącznie 500 milionów dolarów. - napisał na Twtterze. "Jeden miliarder mógłby zakończyć tę wojnę na Ukrainie. Oczywiście są dodatki w uzbrajaniu i utrzymywaniu kreatywnych pasów startowych itp., ale wydaje się, że warto się zastanowić" - zachęca aktor.
One billionaire could end this war in Ukraine. Of course there are add-ons in arming & maintaining creative runways, etc., but seems worth a think. (2/2)
— Sean Penn (@SeanPenn) March 31, 2022
W czwartek dowództwo Sił Zbrojnych Ukrainy ogłosiło na swoim Twitterze w języku angielskim, że obecnie największym zapotrzebowaniem Ukraińców są myśliwce czwartej generacji F-15 i F-16, które mają przewagę techniczną nad przestarzałymi samolotami, używanymi przez Rosjan. Dowództwo zapewniło, że ukraińscy piloci są gotowi przejąć kontrolę nad nowymi samolotami za 2-3 tygodnie.
fot. Wikipedia