czwartek, 24 czerwca 2021 08:31

To różni Deltę od „zwykłego” koronawirusa

Autor Mirosław Haładyj
To różni Deltę od „zwykłego” koronawirusa

Na całym świecie rośnie ilość zakażeń wariantem Delta. Nowa mutacja może powodować nieobserwowane do tej pory objawy zakażenia.

Wariant Delta charakteryzuje największa zdolność do transmisji. Do 23 czerwca w Polsce wykryto 90 przypadków zakażeń tą mutacją. Okazuje się, że nowy wariant może powodować nieobserwowane do tej pory objawy zakażenia.

Światowa Organizacja Zdrowia informuje, że zakażeni Deltą praktycznie nie zgłaszają utraty węchu i smaku (potwierdza to obserwacja pacjentów z Polski). Na początku choroby rzadziej pojawia się wysoka gorączka oraz kaszel, za to pacjenci często przechodzą ciężkie zapalenie migdałków, zaburzenia słuchu i zakrzepy krwi. Te ostatnie, w przypadku niezdiagnozowania na czas, mogą spowodować obumieranie tkanek lub gangrenę. Jak informuje cytowana przez portal wp.pl prof. Joanna Zajkowska z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, wariant indyjski bardzo często powoduje także dolegliwości ze strony układu pokarmowego: biegunki, bóle brzucha, mdłości, wymioty oraz utratę apetytu. To z kolei może być przyczyną bardzo rzadkich rodzajów grzybicy u ozdrowieńców.

– Przykładowo biegunka może prowadzić do dysbakteriozy, czyli zaburzenia flory bakteryjnej jelit, co zwiększa ryzyko infekcji grzybiczej

– wyjaśnia cytowana przez wp.pl prof. Joanna Zajkowska.

koronawirus najnowsze informacje

Inf.: wp.pl
Fot.: unsplash

Polska - najnowsze informacje

Rozrywka