W odpowiedzi na amerykańskie sankcje, które zostały nałożone na Kreml i rosyjskich oligarchów po inwazji Rosji na Ukrainę, ta postanowiła nałożyć swoje. Byłoby to zrozumiałe, gdyby nie komiczna wpadka rosyjskiego MSZ, które nałożyło sankcję na... zmarłego ojca Joego Bidena, a nie na samego prezydenta.
Symboliczne sankcje, które właściwie nie dotkną nikogo
Jen Psaki, rzeczniczka Białego Domu zadrwiła z Rosji za nałożenie sankcji na polityków USA. Na konferencji prasowej tłumaczyła, że osoby, które otrzymały "zakaz wjazdu do Rosji", nie planują wyjazdu do tego kraju, ani nie posiadają kont bankowych, do których nie będą mieli dostępu. We wtorek (15 marca) Rosja poinformowała, że umieściła Joego Bidena oraz kilku innych urzędników amerykańskich na liście z zakazem wjazdu do kraju.
Jen Psaki trashes Putin’s sanctions; “President Biden is a junior, so they may have sanctioned his dad, may he Rest In Peace. None of us are planning tourist trips to Russia. None of us have bank accounts that we won’t be able to access.” pic.twitter.com/4JtkpTdadH
— Scott Dworkin (@funder) March 15, 2022
Rosja nałożyła sankcje na ojca prezydenta, który zmarł 20 lat temu
Prezydent Stanów Zjednoczonych nazywa się Joe Biden Junior, a nie senior, jak określono go w dokumentach ogłaszających sankcje.
– Chciałabym zauważyć, że prezydent Biden jest juniorem, więc być może sankcje objęły jego ojca, który niech spoczywa w pokoju – powiedziała dziennikarzom rzeczniczka prasowa Białego Domu, na którą również nałożono sankcje.
❗️ В ответ на серию беспрецедентных санкций, запрещающих, помимо прочего, въезд в США для высших должностных лиц России, с 15 марта с.г. в российский «стоп-лист» включаются на основе взаимности @JoeBiden, @SecBlinken и ряд других американских деятелей.
— МИД России 🇷🇺 (@MID_RF) March 15, 2022
👉 https://t.co/RTe0B6Aeao pic.twitter.com/z2zYlyz9eK
Poza głową państwa sankcje objęły również najważniejszych urzędników. Na liście znalazł się m.in. sekretarz obrony Lloyd Austin, główny doradca prezydenta do spraw bezpieczeństwa Jake Sullivan, dyrektor CIA William Burns, a także sekretarz stanu Anthony Blinken. Kreml objął sankcjami także syna prezydenta USA Huntera Bidena. Oprócz tego, na "czarnej" liście znalazła się także Hillary Clinton, która w ironiczny sposób postanowiła skomentować decyzję Rosji na swoim Twitterze.
– Dziękuję rosyjskiej akademii za tę nagrodę za całokształt twórczości
– napisała.
I want to thank the Russian Academy for this Lifetime Achievement Award. https://t.co/4og9S3OCEp
— Hillary Clinton (@HillaryClinton) March 15, 2022