Trzecia Droga o stanie psychiatrii dziecięcej. "Co trzecie dziecko w Polsce nie ma chęci do życia"

– Na odbudowę Pałacu Saskiego znalazło się 2,5 miliarda złotych, na telewizję publiczną już 3 miliardy. Władza interesuje się życiem jeszcze nienarodzonym, ale dzieci, które już żyją i cierpią, jej nie obchodzą. Tak być nie może - mówił w Krakowie Rafał Komarewicz, kandydat Trzeciej Drogi do parlamentu. Na briefingu podsumował kryzys w psychiatrii dziecięcej.

– Co trzecie dziecko w Polsce nie ma chęci do życia, o samobójstwie myśli 40 proc. najmłodszych Polaków, a na wizytę u psychiatry dziecięcego w Będzinie trzeba czekać prawie 7 lat – wyliczał w stolicy Małopolski lider listy Trzeciej Drogi w okręgu 13, Rafał Komarewicz. Przewodniczący Rady Miasta Krakowa przypomniał również wydatki rządu Prawa i Sprawiedliwości, na które znalazły się pieniądze, które można byłoby przekazać na psychiatrię dziecięcą.

Kwestia zdrowia  psychicznego wśród ludzi młodych stała się jedną z największych bolączek XXI wieku. Problem bardzo widoczny jest również w Polsce, gdzie, jak wynika z raportu „Młode Głowy” opublikowanego przez Fundację Unaweza Martyny Wojciechowskiej, aż 28 proc. przebadanych dzieci nie ma chęci do życia; co dziesiąty uczeń w Polsce deklaruje, że podjął próbę samobójczą, blisko 40 proc. doświadczyło myśli samobójczych. Co drugi nastolatek ma skrajnie niską samoocenę i fatalne zdanie o własnej sprawczości; ponad 80 proc. w kłopotliwej sytuacji nie potrafi znaleźć rozwiązania i nie radzi sobie ze stresem dnia codziennego.

Wśród problemów, z jakimi borykają się młodzi ludzie, znalazły się: brak chęci do życia, poczucie osamotnienia, brak akceptacji swojego wyglądu (32,5 proc.), kłopoty w nauce i problemy ze snem. – Tak dziś wygląda stan psychiatrii dziecięcej. A psychologii szkolnej nie lepiej - 1/3 uczniów nie ma w ogóle dostępu do psychologa szkolnego, a bywają szkoły, w których psycholog jest, ale np. na 0,13 etatu – mówił w Krakowie lider krakowskiej listy Trzeciej Drogi do sejmu, Rafał Komarewicz.

Przewodniczący Rady Miasta Krakowa wyliczał wydatki rządu Prawa i Sprawiedliwości, na które znalazły się pieniądze, które można byłoby przekazać na psychiatrię dziecięcą. – Na odbudowę Pałacu Saskiego znalazło się 2,5 miliarda złotych, na telewizję publiczną już 3 miliardy. Władza interesuje się życiem jeszcze nienarodzonym, ale dzieci, które już żyją i cierpią, jej nie obchodzą. Tak być nie może. Jako Polska 2050 Szymona Hołowni, nie pozwolimy, aby polskie dzieci dłużej czuły się bezsilne, samotne i pozbawione pomocy! – zapowiadał kandydat Trzeciej Drogi do sejmu.

Rafał Komarewicz, wraz z Małgorzatą Szostak (3 na liście Trzeciej Drogi w okręgu 13) i Patrycją Durską (9 Trzeciej Drogi w okręgu 13) przedstawili program ugrupowania w tej sprawie. – Psycholog w każdej szkole - ale nie w teorii, tylko w praktyce. Trzeba zrobić wszystko, aby to stanowisko było dla psychologów atrakcyjne - potrzeba godnego wynagrodzenia i odpowiednich warunków edukacja prozdrowotna, psychoemocjonalna i z komunikacji bez przemocy. Kolejna rzecz, to możliwość samodzielnego umówienia się do psychiatry, psychologa, psychoterapeuty od 15 roku życia - bardzo często zły stan psychiczny dziecka wiąże się z dysfunkcjonalnym stanem rodziny, w której dziecko nie może liczyć na wsparcie, a nawet na zgodę na wizytę u psychologa. Proponujemy też wizyty u specjalisty maksymalnie w ciągu 60 dni, a jeśli zabraknie terminów, to państwo zrefunduje wizytę prywatną. Chcemy też przeznaczać 6 proc. budżetu NFZ na psychiatrię – mówił Rafał Komarewicz.

Wybory parlamentarne w Polsce odbędą się 15 października.

fot. Rafał Komarewicz/Onet